Jerzy Wawruk, wieloletni szef WPS „Kolbet”, współzałożyciel NOT, Polsko-Litewskiej Izby Gospodarczej, społecznik dołączył dziś do grona „Zasłużonych dla Miasta Suwałk”. Wniosek o nadanie J. Wawrukowi tytułu złożył Prezydent Miasta Suwałk, poparli członkowie Rady Gospodarczej przy prezydencie, a zatwierdziła Rada Miejska.
- To dla mnie wielki zaszczyt, ale ten tytuł to nie tylko moja zasługa. To zasługa wszystkich tych, z którymi przez lata pracowałem i współpracowałem, przyjaciół, rodziny. Cieszę się, że moja praca nie poszła na marne, że swego życia nie zmarnowałem – na kilka minut przed oficjalnym nadaniem tytułu mówił J. Wawruk.
Sala posiedzeń Rady Miejskiej, w której odbyła się uroczystość, wypełniona była przyjaciółmi, ludźmi, z którymi laureat współpracował i pracował. Licznie przybyli pracownicy byłej WPS „Kolbet”. Byli też najbliżsi J. Wawruka.
Sam laureat, zmożony chorobą, był jak zwykle skromnym, życzliwym, uśmiechniętym człowiekiem.
- To dżentelmen, których dziś nawet ze świeczką ciężko znaleźć, a na ulicy chyba szybciej trafi się na białego niedźwiedzia, niż na drugiego człowieka tej klasy co Jerzy Wawruk – o swoim byłym szefie mówi jedna z pracownic WPS „Kolbet”.
- To wielki człowiek, który swoja pracą i działalnością miał wpływ na rozwój naszego miasta – dodał przyjaciel laureata.
A sam zainteresowany mówił tak:
- Kiedy przed niemal 50-laty, przyjechałem do Suwałk, zastałem miasto, w którym na głównej ulicy Kościuszki deszczowa woda spływała rynsztokami. Dziś jest to miasto piękne, czyste, rozwijające się. Jestem szczęśliwy i dumny, że w tej zmianie mam swój maleńki udział. Chociaż urodziłem się w Bełzie, to Suwałki też są moim miastem...
Wśród starszych suwalczan, tych, którzy mieli przyjemność poznać Jerzego Wawruka, obserwować jego pracę i działalność społeczną nie ma chyba nikogo kto nie pochwali decyzji władz samorządowych o nadaniu J. Wawrukowi tytułu „Zasłużony dla Miasta Suwałk”. Bo jeśli on na takie wyróżnienie nie zasłużył, to kto powinien je otrzymać ...
Jerzemu Wawrukowi serdecznie gratulujemy wyróżnienia i życzymy zdrowia, bo bez ludzi tak zaangażowanych jak Pan, zmieniać miasto będzie jeszcze trudniej. A w Suwałkach jest jeszcze sporo do zrobienia.