Nastolatek, który wczoraj wyskoczył przez okno na ul. Sejneńskiej przebywa w szpitalu.
We wtorek, około 11.30 suwalscy policjanci zapukali się do jednego z mieszkań przy ul. Sejneńskiej. Podejrzewali, że w środku mogą znajdować się osoby z tak zwanego kręgu zainteresowania policji.
- Funkcjonariusze interweniowali tam kilka razy. W mieszkaniu czÄ™sto byÅ‚ spożywany alkohol – mówi Anna WaÅ‚ecka-Chamiuk z biura prasowego suwalskiej policji.
Tak byÅ‚o i tym razem. W Å›rodku znajdowaÅ‚o siÄ™ kilka osób. Podczas legitymowania, jedna z nich – 16-letni chÅ‚opak, wyskoczyÅ‚ przez okno. Z drugiego pietra.
- Policjanci natychmiast zbiegli na dóÅ‚. Na chodniku nikogo nie byÅ‚o. Nastolatek zdoÅ‚aÅ‚ podnieść siÄ™ po skoku i odszedÅ‚ 200 metrów dalej – opowiada WaÅ‚ecka-Chamiuk.
Chłopak doznał jednak szeregu obrażeń. Najprawdopodobniej złamań. Policjanci zawiadomili pogotowie. Niedoszły uciekinier trafił do szpitala. Pilnują go policjanci.
Jak się okazało, jakiś czas temu uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Był też pod wpływem alkoholu. Sprawą zajął się Sąd Rodzinny.
(just)