Suwalska policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności bulwersującego odkrycia, które miało miejsce w poniedziałek w Suwałkach. W piwnicy jednego z bloków przy ul. Szpitalnej odnaleziono zamkniętą 14-latkę. Dziewczyna mogła przebywać w zamknięciu kilka dni.
Czternastolatka jest podopieczną ośrodka wychowawczego. Kilka dni temu z niego uciekła.
- Pracownicy oÅ›rodka zgÅ‚osili jej zaginiÄ™cie 23, czy też 24 sierpnia. Najprawdopodobniej od poczÄ…tku przebywaÅ‚a z mężczyznÄ…, który później zamknÄ…Å‚ jÄ… w piwnicy. ZostaÅ‚ on już zatrzymany na 48 godzin. Åšledztwo toczy siÄ™ w sprawie bezprawnego pozbawienia wolnoÅ›ci. Sprawcy grozi od trzech miesiÄ™cy do piÄ™ciu lat wiÄ™zienia – mówi Izabela Sadowska-Rejterada, Prokurator Rejonowy w SuwaÅ‚kach.
Ze wzglÄ™du na dobro Å›ledztwa prokuratura nie chce zdradzać szczegóÅ‚ów sprawy. Nie wiadomo, jak dÅ‚ugo czternastolatka byÅ‚a zamkniÄ™ta. Dziewczyna jest w dobrej formie fizycznej. Jej stan nie wymaga hospitalizacji.
- Nie mogÄ™ ujawnić, kto i w jakich okolicznoÅ›ciach jÄ… odnalazÅ‚. Czekamy na wyjaÅ›nienia nastolatki – dodaje prokurator Sadowska-Rejterada.
(red.)