Bez orkiestry i szampana oficjalnie oddano dziś od użytku 2,3 km zmodernizowanego fragmentu ulicy Reja (od cmentarza komunalnego do granic administracyjnych miasta) i ścieżkę rowerową. Oświetlona i dobrze oznakowana nowa, szeroka nawierzchnia jezdni, wyprofilowane zakręty, ścieżka rowerowa kosztowały 5,9 mln zł. Ale warto było bo po takiej drodze chce się jeździć jedno i dwuśladami.
Warto dodać, że budowa ścieżki rowerowej, stanowiącej fragment trasy rowerowej Polska Północ-Wschód w całości sfinansowana została ze środków unijnych, natomiast na modernizację drogi 90 proc. pieniędzy miasto pozyskało z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego w czym, jak podkreślał prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, mieli członkowie samorządu województwa Anna Naszkiewicz i Cezary Cieślukowski.c Oboje zresztą wraz prezydentem i przedstawicielem wykonawcy (PDM Suwałki) dokonali uroczystego przecięcia wstęgi i życzyli użytkownikom: Szerokiej drogi.
Jak mówił prezydent Renkiewicz z zaoszczędzonych ta tej inwestycji środków udało się też przebudować skrzyżowania ulic Sejneńska – Przytorowa i Sejneńska – Utrata.
Na pytanie czy i ewentualnie kiedy doczekamy się modernizacji odcinak ulicy Reja od ronda do cmentarza, prezydent odpowiedział krótko: po zbudowaniu obwodnicy Suwałk, która pobiegnie dołem pod ulicą Reja.
Na nowo oddanej drodze dostrzegliśmy jednak pułapki, w które, w pobliżu cmentarza, wpaść mogą zbyt pojazdy jadące szybko i zbyt blisko prawej krawędzi jezdni (patrząc od strony miasta). Chodzi o studzienki kanalizacyjne, których kratki położone są o ponad 5 cm niżej od powierzchni jezdni. Radzimy zatem przestrzegać dozwolonej na tym odcinku prędkości i jechać raczej bliżej linii środkowej niż krawędzi jezdni.