Wynająć dobre mieszkanie to nie taka prosta sprawa. Ważna jest nie tylko cena, odległość od miejsca nauki czy pracy, ale też temperament właściciela i ewentualnych współlokatorów. Boleśnie przekonało się o tym dwóch mężczyzn wynajmujących mieszkania w Suwałkach.
W sobotę suwalscy policjanci zatrzymali suwalczanina, który złamał swojemu lokatorowi nos. W mieszkaniu zatrzymanego doszło do kłótni pomiędzy nim a lokatorami, którym wynajmował pokój.
- Podczas ostrej wymiany zdań podejrzany uderzył 38 - latka głową w nos, powodując złamanie kości. Przyczyną nieporozumienia było najprawdopodobniej nieposprzątane pomieszczenie właściciela mieszkania – informowała Policja.
Natomiast w środę Komenda Miejska Policji powiadomiła o innym, bardzo podobnym przypadku. W sobotę wieczorem do pokoju wynajmowanego przez 33 - latka wkroczył mężczyzna, który kopał i uderzał współlokatora pięściami w twarz, powodując złamanie kości. Przyczyną nieporozumienia było najprawdopodobniej źle zrobione pranie.
Za uszkodzenia ciała obu agresywnym mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia.