Ekspresówka S61 ma połączyć Suwałki z Warszawą. Dla miasta równie ważne jest jednak również skomunikowanie z Białymstokiem. Z tą trasą może być w najbliższym czasie coraz gorzej, bo jeżeli władze centralne zdecydują się na budowę całej Via Baltiki, to na krajową ósemkę nie będzie można już przeznaczyć środków unijnych.
- Na spotkaniu w ministerstwie rozmawialiśmy o budowie całej Via Baltiki. Zapewniono mnie, że pozostałe odcinki będą zbudowane w nowej unijnej perspektywie budżetowej - opowiada Czesław Renkiewicz o ubiegłotygodniowym spotkaniu z wiceministrem Rynasiewiczem. Prezydent Suwałk otrzymał wtedy zapewnienia, że prace przy Obwodnicy Suwałk ruszą wiosną 2015 roku. A już rok później drogowcy rozpocząć mają budowę nadgranicznego odcinka S61.
Nie była to jedyna dobra wiadomość. Do 2020 roku powstać ma również pozostały odcinek Via Baltiki. A dokładnie jej część od Ostrowi Mazowieckiej do Raczek. Trasę tę budować będzie olsztyńska GDDKiA. Droga na odcinku do Szczuczyna otrzymała niedawno decyzję środowiskową. Środki na ten cel pozyskane będą funduszy unijnych.
Decyzja o budowie S61 wpłynie na inną ważną dla Suwalszczyzny trasę. - Niestety poinformowano mnie, że ten odcinek nie będzie mógł być finansowany środkami z nowej perspektywy budżetowej, bo UE daje pieniądze tylko na Via Baltikę - relacjonuje prezydent Renkiewicz. Włodarz Suwałk chciał szczególnie przekonać urzędników do remontu trasy Sztabin - Katrynka.
Stan „ósemki" na tym odcinku sprawić, może że w 2020 roku szybciej dojedziemy do Warszawy, niż do stolicy województwa. Taka sytuacja jest bardzo prawdopodobna, bo gdy powstanie Via Baltika, może dojść do zmiany kategorii w podlaskich drogach i północny odcinek „ósemki" z drogi krajowej stanie się drogą wojewódzką.
(mkapu)
Czytaj też:
[14.02.2014] Powstaną dwa łączniki
[12.02.2014] Budowa obwodnicy od przyszłego roku
[31.12.2013] Za nami "asfaltowy rok"
[30.12.2013] S61 zagraża Obwodnicy Suwałk
[20.11.2013] Bieńkowska i obwodnica Suwałk
[28.02.2013] W sprawie obwodnicy Suwałk żarty się skończyły