Voo Voo w duecie z Weekendem. Suwałki Blues Festival dłuższy i bogatszy

Inną stronę bluesa zaprezentuje tegoroczny Suwałki Blues Festival. Na scenie w czasie inauguracyjnego koncertu oprócz Wojciecha Waglewskiego i Voo Voo pojawi się bowiem Radek Liszewski, lider zespołu Weekend. Być może ich wspólny występ transmitować będzie nie tylko radiowa Trójka, ale i stacja Polo TV.

Konferencję prasową, na której zaprezentowany zostanie program tegorocznej odsłony Suwałki Blues Festival, zaplanowano na najbliższy poniedziałek. Nam już dziś udało się dotrzeć do szczegółów koncertu otwierającego dziewiąte suwalskie spotkanie z bluesem.

- Chcemy odświeżyć formułę festiwalu. W przeprowadzonej w ubiegłym roku ankiecie suwalczanie sugerowali, żeby był on mniej hermetyczny, bardziej otwarty na muzykę rockową, ale nie tylko. Mieszkańcy miasta liczą na gwiazdy, które są im znane takżez lokalnego radia - zdradza nieoficjalnie jeden organizatorów.

Trwają już rozmowy nad wspólnym projektem, w który zaangażowane będą legendy z dwóch stron polskiej sceny muzycznej. Festiwal rozpocznie się wspólnym występem Wojciecha Waglewskiego, który wraz z Wojciechem Mannem wszedł do rady programowej najsłynniejszej i największej suwalskiej imprezy, i Radosława Liszewskiego. Pierwszy jest twarzą polskiej sceny rockowej, drugi parę lat temu sprawił, że disco polo znów wróciło do łask.

- Koncert, z racji spodziewanego olbrzymiego zainteresowania, odbędzie się na świeżym powietrzu. Myślimy o przestrzeni w sąsiedztwie Suwalskiego Ośrodka Kultury. Pod uwagę bierzemy nawet zamknięcie ulicy Jana Pawła II - snują plany organizatorzy.

Niewykluczone, że pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest Mateusz Pospieszalski. Instrumentalista grupy Voo Voo kilka lat temu wraz kamerą wybrał się na Kielecczyznę i tam poznał ludowego muzyka Stanisława Witkowskiego. 83-latek wprowadził Pospieszalskiego w sztukę gry na wiejskich zabawach. Spotkanie z sędziwym liderem zespołu Tęgie Chłopy mogło skłonić saksofonistę do zainteresowania twórczością muzyka z Sejn.

Sam Radosław Liszewski wielokrotnie pokazał, że nie boi się nowych wyzwań. W szkole średniej założył wraz z grupą kolegów zespół rockowy. Dwa lata temu śpiewał kolędy w klasztorze wigierskim, a występ pokazała ogólnopolska telewizja. Od kilku sezonów sędziuje też w programie muzycznym Disco Star. Brał nawet brał udział w telewizyjnym konkursie pływackim Celebrity Splash!, gdzie trafił do półfinału i podbił serca widzów.

- To pewne, że będzie bluesowo. Spodziewać się możemy też rocka, jazzu i disco, a nawet występu klezmerskiej orkiestry z Sejn – zdradza członek zespołu przygotowującego koncert.

(mkapu)