W piątek strajk nauczycieli. W Suwałkach szkoły będą pracować bez zmian

Wszystko wskazuje na to, że planowany na piątek ogólnopolski strajk nauczycieli w Suwałkach przejdzie bez większego echa. Żadna z suwalskich szkół nie zapowiedziała oficjalnego przyłączenia się do protestu.

Protest organizuje Związek Nauczycielstwa Polskiego. Związkowcy żądają dziesięcioprocentowych podwyżek płac, ponieważ od pięciu lat w oświacie podwyżek nie było, zapewnienia, że do 2022 roku nie będzie zwolnień nauczycieli i pracowników niepedagogicznych oraz utrzymania dotychczasowych warunków pracy – deklaracji, że nauczyciele nie stracą dotychczasowych etatów. Zdaniem związkowców, reforma oświaty może „spowodować ogromne zwolnienia w oświacie”, obniżkę wynagrodzeń i utratę zatrudnienia.

31 marca w wielu szkołach kraju strajkujący nauczyciele, ale też pracownicy administracji szkolnej i obsługi powstrzymają się od wykonywania swoich codziennych obowiązków. Nie otrzymają za ten dzień wynagrodzenia. Szkoły będą jednak otwarte. Obowiązek zapewnienia opieki nad dziećmi spocznie na dyrektorach. Najwięcej szkół przystąpi do strajku w województwach: pomorskim, śląskim, podkarpackim, łódzkim i mazowieckim. W Sosnowcu strajkować będą prawie wszystkie placówki.

Jak mówi Andrzej Gryguć, prezes Podlaskiego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, w województwie podlaskim strajk odbędzie się w 56 szkołach. W Suwałkach strajku nie będzie. Protestować będą nauczyciele jednej ze szkół na Augustowszczyźnie.

- Przystąpienie do strajku poprzedza odpowiednia procedura. Najpierw nauczyciele składają do dyrektora szkoły wniosek, potem ostrzeżenie przed strajkiem, następne kroki to informacja o planowanym strajku i strajk. Żaden wniosek do mnie nie wpłynął i z tego co mi wiadomo, w innym suwalskich szkołach jest podobnie – mówi Marek Zborowski-Weychman, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 im. Aleksandry Kujałowicz w Suwałkach.

To, że nauczyciele nie przystąpią do strajku, nie oznacza, że nie solidaryzują się z postulatami związkowców. W piątek w Suwałkach będzie można zapewne spotkać pedagogów z flagami wpiętymi w klapy żakietów czy marynarek.

(just)