Rozpoczęła się przebudowa północno-zachodniego wylotu z Suwałk. Drogowcy wycinają drzewa w pasie drogowym, a wkrótce pojawi się tam ciężki sprzęt i rozpocznie się zrywanie asfaltu. Ruch odbywać będzie się tam wahadłowo i kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.
- Ograniczenia w ruchu potrwają do końca inwestycji. Gdy zakończone zostaną prace na jednym pasie, ruch wahadłowy przeniesiony zostanie na drugi - wyjaśnia Zygmunt Szutkiewicz, naczelnik miejskiego wydziału inwestycji.
Prace przy przebudowie Reja zakończyć się mają w październiku. Modernizacja dwukilometrowej drogi kosztować będzie ponad 5,7 mln zł. Wzdłuż całej drogi powstanie asfaltowa ścieżka rowerowa oraz oświetlenie.
To właśnie trasa rowerowa pochłonie dużą cześć środków. Będzie to bowiem cześć dużego projektu „Ścieżki Rowerowe w Polsce Wschodniej”.
- Na tę część inwestycji Miasto Suwałki pozyskało w całości środki z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej – tłumaczy Kamil Sznel, asystent prezydenta Suwałk.
(mkapu)