Wigry Suwałki. W sobotę wszyscy spotykamy się na Zarzeczu

Stadion przy ul. Zarzecze w tę sobotę będzie najlepszym miejscem na spędzenie pogodnego popołudnia. Rozrywki i zabawy nie zabraknie na zaplanowanym od godz. 14 pikniku rodzinnym. Dwie godziny później rozpocznie się mecz Wigier z Wisłą Płock.

Bilety na ciekawie zapowiadające się spotkanie już można kupować w sklepiku klubowym w Suwałki Plaza. Sami piłkarze pojawią się w galerii handlowej w środę o godz. 15 i będą rozdawać ulotki zapraszające na kończące sezon atrakcyjne wydarzenie.

Biało-niebiescy zwycięstwem nad trzecią drużyną w tabeli, która jeszcze dwa tygodnie temu miała nadzieję na awans, chcą pożegnać się z kibicami. Zapewniają, że pokażą szybką, ofensywną grę.

- Kibice uwielbiają, kiedy mecz jest od początku do końca „wybiegany”, obfituje w walkę, ciąg do przodu – uważa Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Wigier, 60-krotny reprezentant Polski. Jeżeli widzą, że zawodnicy angażują się w grę bez reszty, biją im brawo nawet po porażce.

Były legionista, asystent selekcjonera kadry narodowej i trener reprezentacji Polski do lat 20 porażki suwalczan nie bierze jednak pod uwagę. Wygrana z „Nafciarzami” da beniaminkowi z Suwałk 5-6. pozycję, ulokuje go w czołówce pierwszoligowców.

- Jestem zbudowany tym, że drużyna robi stały postęp – mówi dyrektor Zieliński. – Rok temu cieszyliśmy się z awansu na zaplecze ekstraklasy, zimą z bezpiecznego miejsca w tabeli, chociaż mogło być ono jeszcze wyższe i teraz z bardzo dobrej rundy wiosennej. To skutkuje pozytywnym nastawieniem przed następnym sezonem. Daje nadzieje, że będzie on jeszcze lepszy.

Rosnący poziom sportowy zespołu stawia nowe wymagania i przed graczami , i przed sztabem szkoleniowym. Wigry jeszcze w II lidze zbudowały sobie pozycję solidnego, płacącego w terminie klubu, w którym piłkarze się rozwijają. Dlatego nie trzeba specjalnie namawiać zawodników na grę w Suwałkach. Sęk w tym, że kolejni nowi muszą być lepsi od obecnych, a o to już coraz trudniej.

- Latem musimy się wzmocnić – mówi Jacek Zieliński. - W odróżnieniu od ubiegłego roku, kiedy odeszło sześciu graczy, a potem musieliśmy jeszcze sprowadzić kolejnych w miejsce kontuzjowanych Aleksandara Atanackovicia, Tomasz Tuttasa i Marcina Tarnowskiego, nie będzie rewolucji w zespole.

Pożegnania są przykre, ale nieuniknione. Grzejący ławę lub przesiadujący na trybunach zawodnik zdaje sobie sprawę, że drużynie nie pomaga, a sobie szkodzi, bo nie czyni postępów.

O szykowanych przez dyrektora sportowego od wielu tygodni transferach przyjdzie informować w przyszłym tygodniu, teraz wszyscy w Suwałkach żyją sobotnim meczem z Wisłą Płock. Oprócz chorego Sebastiana Radzio i kontuzjowanego Kamila Lauryna, do gry gotowi są wszyscy piłkarze.

Wigry odwołały się od czerwonej kartki, którą w wygranym 3:2 meczu z Chojniczanka w Chojnicach, według suwalczan niesłusznie, ukarany został Hieronim Zoch. Obligatoryjnie, skutkuje to wykluczeniem z dwóch kolejnych spotkań. Jeżeli ich racje zostaną uwzględnione, wydział dyscypliny PZPN może łagodniej potraktować bramkarza biało-niebieskich.

Wojciech Drażba

Zestaw par 34. kolejki, 6.06. g. 16.00

Wigry Suwałki - Wisła Płock
Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz
Dolcan Ząbki - GKS Tychy
GKS Katowice - Arka Gdynia
Olimpia Grudziądz - Widzew Łódź
Chrobry Głogów - Miedź Legnica
Zagłębie Lubin - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice
Pogoń Siedlce - Flota Świnoujście 3:0 vo

Tabela:

1	Zagłębie Lubin	33	76	56:19
2	Termalica Bruk-Bet Nieciecza	33	72	59:25
3	Wisła Płock	33	66	48:24
4	Olimpia Grudziądz	33	52	45:36
5	Stomil Olsztyn	33	48	45:45
6	Wigry Suwałki	33	47	35:35
7	Dolcan Ząbki	33	47	41:38
8	Chojniczanka Chojnice	33	47	49:37
9	GKS Katowice	33	47	44:41
10	Arka Gdynia	33	42	38:39
11	Miedź Legnica	33	40	43:42
12	Bytovia Bytów	33	40	39:44
13	Chrobry Głogów	33	38	38:44
14	Sandecja Nowy Sącz	33	34	38:53
15	GKS Tychy	33	28	30:54
16	Pogoń Siedlce	33	27	31:53
17	Widzew Łódź	33	21	24:57
18	Flota Świnoujście (wycofana z rozgrywek)	33	36	26:43