Radny ugrupowania „Łącza nas Suwałki”, który do samorządu wszedł jako społecznik, a potem znalazł zatrudnienie w Midicentrum, w podległej miastu Bibliotece Publicznej, został wymieniony w poniedziałkowym oświadczeniu radnych klubu PiS.
- … Innym niepokojącym działaniem jest próba cenzurowania wypowiedzi radnych w trakcie składania interpelacji – napisali radni opozycyjnego w samorządzie klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Zarówno przewodniczący Rady Miasta Zdzisław Przełomiec, jak i jeden z radnych z klubu ,,Łączą nas Suwałki" pan Wojciech Pająk, upominał publicznie na sesji radnych, aby nie składali interpelacji dotyczących nieistotnych ich zdaniem spraw. Te nieistotne (ich zdaniem) sprawy dotyczą między innymi infrastruktury naszego miasta czyli remontów ulic i chodników, jak również nowych inwestycji w tym zakresie.
W przesłanym do nas tekście Wojciech Pająk (na zdjęciu pierwszy z lewej) wyjaśnia:
Niezgodnie z prawdą przypisują mi w oświadczeniu intencje ograniczania praw radnego do wypowiedzi. Śpieszę więc ze sprostowaniem tej nieprawdy.
Mój wniosek (nawet nie interpelacja!) dotyczył polepszenia komunikacji z mieszkańcami w mieście i sprawniejszych prac samej rady. Zaproponowałem, by kwestie uszkodzonych krawężników, chodników czy dziur w drodze zgłaszać przez system internetowy typu naprawmyto.pl: http://naprawmyto.pl/home
Działa on z powodzeniem w wielu miastach w Polsce i skraca czas rozpatrywania sprawy.
Natomiast w Suwałkach zdominowanie ostatnich interpelacji, które powinny przecież zgodnie ze statutem dotyczyć spraw ogółu mieszkańców, przez jednostkowe zgłoszenia (np. zawilgocenie przy podjeździe do domu jednorodzinnego), rozmywają wspólnotowy charakter spraw, którymi powinniśmy się zajmować na sesji rady miejskiej.
Jednak jest to po pierwsze moja opinia, własne zdanie, z którym radni, zwłaszcza ci przywykli do zajmowania się w ten sposób sprawami mieszkańców, nie muszą się zgadzać.
Po drugie - sam również zgłaszam drobne sprawy infrastrukturalne do załatwienia, ale najczęściej bezpośrednio do Zarządu Dróg i Zieleni, szanując czas innych mieszkańców, którzy śledzą obrady Rady Miejskiej w Suwałkach.
Chcę zwrócić uwagę, że jedna z moich interpelacji tego dnia dotyczyła niedoboru drzew i terenów zielonych w Suwałkach, co skutkuje coraz większym spływem powierzchniowym i ryzykiem smogu. Po niej nastąpił długi ciąg interpelacji koleżanek i kolegów radnych o nawierzchniach, deszczówce i samochodach. Warto uwzględnić ten kontekst, oceniając mój późniejszy apel – kończy Wojciech Pająk .
[30.10.2017] Suwałki. Radni Prawa i Sprawiedliwości: zostaliśmy wyrzuceni na margines [oświadczenie]