13.01.2015

WOŚP. W Suwałkach jest już 40 tysięcy zł i liczymy dalej

W suwalskim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trwa liczenie pieniędzy zebranych do puszek przez 180 wolontariuszy, którzy 11. stycznia kwestowali na ulicach miasta. W poniedziałek, w późnych godzinach wieczornych na liczniku było już 40.000 zł, a liczenie trwa.

- Do banku wpłaciliśmy już ponad 40 tysięcy złotych, a do policzenia mamy jeszcze sporo puszek. Dziś dostaliśmy puszki z Bakałarzewa, czekamy puszki z suwalskich instytucji, placówek handlowych. Mam nadzieję, że uda się nam przekroczyć 50 tysięcy złotych i będzie to bardzo dobry wynik – mówi Karol Świerzbin, szef suwalskiego sztabu WOŚP. -  Pełne dane ze zbiórki w naszym mieście będziemy mieli pod koniec stycznia, ale już dziś chcę podziękować wszystkim, którzy włączyli się w organizację 23. Finału i tym, którzy go wspierali wrzucając pieniądze do puszek, uczestnicząc w licytacjach. Powoli zaczynamy analizować przebieg tegorocznego finału i zastanawiać się co i jak należałoby zmienić, gdybyśmy podjęli się organizacji finału 2016.

Jedyne na co nie miał wpływu Karol Świerzbin i kierowany przez niego sztab to pogoda, a ta wyraźnie nie sprzyjała „graniu”.
- Nie ukrywam, że zaskoczeniem dla mnie była nikła frekwencja na koncercie i licytacji w SOK, ale to chyba suwalska tradycja, że jak coś jest za darmo, to nie ma zainteresowania, a jak są bilety to i narzekania, że są za drogie – twierdzi K. Świerzbin. – Słyszałem zarzuty, że w Suwałkach zabrakło muzycznej gwiazdy z prawdziwego zdarzenia. To fakt, ale miesiąc przed finałem, a wówczas zostałem szefem WOŚP, nic więcej nie udało się zrobić. Gwiazdy, które jeszcze były wolne stawiały warunki dla nas nie do przyjęcia. Zaprosiliśmy tych, którzy zgodzili się wystąpić za zwrot kosztów podróży oraz przysłowiowy wikt i opierunek. Z menadżerami gwiazd trzeba zacząć rozmowy już w połowie roku i takie rozpocznę, jeśli będę organizował 24. Finał. Nie ukrywam, że chciałbym go zrobić tanio i ze zdrowym rozsądkiem, a nie ambicjami na wyrost  – deklaruje K. Świerzbin.    

Jego zdaniem w każdym finale WOŚP najważniejsza jest zbiórka pieniędzy na pomoc w leczeniu dzieci, a od kilu lat również na opiekę nad ludźmi, których życie dobiega kresu. W Suwałkach pieniędzy zebrano już sporo, a będzie jeszcze więcej.
23. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to już historia. Za rok kolejny, bo jak zapowiada Jerzy Owsiak, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie grała „do końca świata i jeden dzień dłużej”.          

Fot. Ewelina Podziewska

 

[13.01.2015] Policjanci i pogranicznicy też grali z Orkiestrą

[12.01.2015] WOŚP. Pogoda morsom niestraszna [zdjęcia]

[11.01.2015] W Suwałkach też grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy [zdjęcia]

udostępnij na fabebook
14.01.2015, 16:03:33

humel

tylko dzieci zal, manipulacja ze az strach i wlos sie jezy na glowie!

14.01.2015, 07:42:55

ja

A co z prawomocnym wyrokiem sądu w Złotoryi? No bo jeżeli sąd uniewinnił kogoś, kto oskarżał Owsiaka o malwersacje finansowe w zakresie pieniędzy zebranych przez Orkiestrę to w końcu były te malwersacje czy nie były? Sąd przecież wydając wyrok uniewinniający potwierdził, że ten ktoś mówił prawdę! To znaczy ,że w tej fundacji Owsiaka coś jest nie tak. Z wyroku sądowego to sprawa wygląda raczej niezbyt korzystnie

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
12.27.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie