Przynajmniej jeden gol, a potem gra na utrzymanie wyniku. Suwalscy radni liczą na kryzys w drużynie Portugalii i nieśmiało spoglądają w stronę finału. Wierzą też w Roberta Lewandowskiego i mają nadzieję, że na boisku będzie o wiele lepszy niż Ronaldo.
(mkapu)