Dzięki szybkiej interwencji dzielnicowych z Posterunku Policji w Filipowie udało się uniknąć tragedii. Policjanci, po trzech godzinach od zawiadomienia, odnaleźli zaginionego 68-latka, narażonego na wychłodzenie organizmu. Tym razem pomoc nadeszła w porę i mężczyzna został odwieziony do miejsca przebywania.
We wtorek przed 18.00 policjanci z Posterunku Policji w Filipowie zostali powiadomieni o tym, że 68- letni mieszkaniec placówki pomocowej samowolnie siÄ™ z niej oddaliÅ‚. Ponadto mundurowi ustalili, że zaginiony jest schorowanym czÅ‚owiekiem i nikogo nie powiadomiÅ‚ dokÄ…d idzie. Dzielnicowi z Filipowa natychmiast rozpoczÄ™li poszukiwania mężczyzny.
- Już po trzech godzinach od zawiadomienia odnaleźli go na drodze, wiodÄ…cej do Filipowa. 68- latek nie wiedziaÅ‚, gdzie siÄ™ znajduje. Na zewnÄ…trz byÅ‚o ciemno, a temperatura powietrza spadÅ‚a już poniżej 0 stopni Celsjusza. Mężczyzna byÅ‚ zmarzniÄ™ty i ubrany nieodpowiednio do panujÄ…cej pogody. Funkcjonariusze natychmiast pomogli mężczyźnie. W trakcie rozmowy z nim ustalili, że chciaÅ‚ dojść do byÅ‚ego miejsca zamieszkania, w okolicy GoÅ‚dapi. Jednak poszedÅ‚ w przeciwnym kierunku, przemierzajÄ…c ponad 10 kilometrów - informuje suwalska policja.
W zwiÄ…zku z zaistniaÅ‚Ä… sytuacjÄ… mundurowi odwieźli go do instytucji pomocowej, w której przebywaÅ‚ i przekazali pod opiekÄ™ pracowników. Tym razem pomoc nadeszÅ‚a w porÄ™ i policjanci zapobiegli tragedii.
Policja apeluje o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby nieporadne, chore, które potrzebujÄ… opieki. Apelujemy o przekazywanie informacji na temat osób, które sprawiajÄ… wrażenie zagubionych i mogÄ… potrzebować pomocy. Telefon na numer alarmowy może uratować komuÅ› życie.
Nie wahajmy się i dzwońmy na numer alarmowy Policji 997, albo 112. Dzięki takim sygnałom odpowiednie służby w porę zareagują i uratują czyjeś życie.