Z udziałem Prezydenta Miasta Suwałk Czesława Renkiewicza, kapłanów i pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Suwałkach, we wtorek, 8 listopada, w MOPS uroczyście otwarto Centrum Profilaktyki i Terapii.
- Na potrzeby Centrum wyremontowaliśmy i wyposażyliśmy niewykorzystywane pomieszczenia w piwnicy – mówi Leszek Lewoc, dyrektor MOPS. – Pieniądze na remont pochodziły z dwóch źródeł: 70 tysięcy złotych dostaliśmy z Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Osłonowego „Wspieranie jednostek Samorządu Terytorialnego w Tworzeniu Systemu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie”, a 20 tysięcy złotych to środki własne oraz z budżetu miasta.
W ramach projektu zostały wyremontowane pomieszczenia z niezależnym wejściem z zewnątrz, w których przygotowano salę na spotkania grupowe oraz pokój do indywidualnej terapii i poradnictwa.
Dalszym etapem projektu będzie prowadzenie poradnictwa indywidualnego dla osób dotkniętych przemocą; prowadzenie spotkań grup roboczych; prowadzenie spotkań grup wsparcia, grup wsparcia; prowadzenie spotkań zespołu interdyscyplinarnego w celu wypracowania Programu Przeciwdziałania Przemocy w Suwałkach
Do wtorku spotkania terapeutyczne odbywały się w niezbyt komfortowych, zwłaszcza dla ofiar przemocy, warunkach. Zdarzało się bowiem, że na parterze w zajęciach terapeutycznych uczestniczyli sprawcy, a na piętrze ich ofiary, i czasami dochodziło do spotkań obu stron. Teraz takie sytuacje nie będą już miały miejsca, bowiem terapie będą odbywały się w dwóch budynkach.
Dodajmy, że aktualnie w terapii uczestniczą 24 osoby, 12 z dobrowolnej w MOPS i 12. z przymusowej w Areszcie Śledczym. Jak wynika z naszych informacji trwające trzy miesiące terapie w 100 procentach kończą jedynie osadzeni w areszcie. Z uczestników, którzy na terapie zgłaszają się z własnej woli, niemal z każdej grupy ktoś się wyłamuje przed jej zakończeniem.