Osiem lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz dziesięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – taki wyrok usłyszał dziś przed suwalskim sądem Jakub J. Mężczyzna w sierpniu 2012 roku w miejscowości Pawłówka na trasie Krasnopol-Sejny wjechał w grupę rowerzystów z województwa mazowieckiego.
Troje z nich- 44-letni mężczyzna, 16-letnia dziewczyna i chłopiec w wieku 6 lat zginęło na miejscu. Dwie inne osoby – 9-letnia dziewczynka i 46-letnia kobieta, trafiły do szpitala. Dwudziestodwuletni wówczas Jakub J. był trzeźwy, ale pod wpływem środków odurzających. Jechał z nadmierną prędkością. Śledczym tłumaczył, że nie zauważył nadjeżdżającej grupy. Aby ustalić szczegółowy przebieg zdarzenia prokuratura sprowadziła naukowca z Krakowa. Kierowca usłyszał dwa zarzuty: prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających oraz spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Groziło mu za to do 12 lat więzienia. W środę zapadł wyrok.
Za pierwszy czyn Jakuba J. skazano na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym sąd skazał go na karę 8 lat więzienia. Sąd wymierzył karę łączną - 8 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna ma też dziesięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz musi wypłacić gigantyczne odszkodowania. Na rzecz Anety R., która w wypadku straciła dwoje krewnych, w tym syna, Jakub J. musi zapłacić 100 tys. złotych tytułem zadośćuczynienia, na rzecz PZU – ponad 193 tys. złotych zwrotu odszkodowania wypłaconego przez ubezpieczyciela oraz dwa razy po prawie 9900 złotych na rzecz Andrzeja R. i Anety R. Takie bowiem koszty ponieśli za wyznaczenie pełnomocników. Musi również wpłacić 2 tys. złotych na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Sąd zwolnił mężczyznę z opłat sądowych.
(just)
[14.11.2014] Zabił trzy osoby. jednak usłyszy zarzuty
[27.08.2014] Eksperyment wskaże winnego śmierci trzech osób [zdjęcia]