Badania Sanepidu potwierdziły obawy suwalczan. Zalew Arkadia został zaatakowany przez sinice i kąpielisko zostało zamknięte do odwołania. Wszystko wskazuje na to, że bakterie będą jeszcze się namnażać. A znikną dopiero, gdy gwałtownie spadnie temperatura.
- Wprowadza się tymczasowy zakaz kąpieli w kąpielisku Arkadia do czasu ustąpienia zakwitów sinic - informuje Elżbieta Bednarko z suwalskiego Sanepidu.
Wodę w zalewie przebadano po tym, jak do Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgłosili się do rodzice dwójki dzieci, które kąpały się w zalewnie. Nad Arkadią stwierdzono dużą mętność wody, ale nie zauważono jeszcze kożuchów sinic. Obecność bakterii potwierdziły dopiero szczegółowe badania.
- Zakwit rozwijał się w toni wodnej. W najbliższych dniach możliwe jest już jednak wytworzenie kożucha glonowego na powierzchni wody - przewiduje Bednarko.
Kontakt z sinicami jest niebezpieczny i grozi wieloma dolegliwościami. Na skórze mogą pojawić się wypryski, a poszkodowanego może boleć głowa i brzuch. Mogą też pojawić się nudności, wymioty i biegunka. Sanepid zakazał kąpieli i polecił OSiR-owi zabezpieczenie kąpieliska. Ośrodek ma też ustalić przyczynę i podjąć korki poprawy jakości wody.
Sinice kwitną w zanieczyszczonej, stojącej i nasłonecznionej wodzie. Nie wiadomo, kiedy problem zniknie. Na pewno, póki będą trwały upały, sinice będą miały się świetnie. Dopiero ochłodzenie może zatrzymać ich rozkwit.
(mkapu)
[30.06.2016] Zalew Arkadia bez mułu? Będzie kładka na wyspę