Ratownik z suwalskiego Aquaparku usłyszał zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Ma to zwiÄ…zek z tragicznym wypadkiem, do którego doszÅ‚o w suwalskiej pÅ‚ywalni 9 kwietnia rano. KorzystajÄ…cy z basenu sportowego 65-latek w pewnym momencie najprawdopodobniej zasÅ‚abÅ‚ i nie mógÅ‚ siÄ™ wynurzyć. W tym czasie ratownik korzystaÅ‚ z telefonu komórkowego.
Mężczyzna zostaÅ‚ wydobyty z basenu i przetransportowany do szpitala, ale tam wkrótce potem zmarÅ‚. SprawÄ… zajęły siÄ™ policja i prokuratura.
WstÄ™pne wyniki sekcji zwÅ‚ok wskazujÄ…, iż przyczynÄ… Å›mierci 65-latka byÅ‚ zawaÅ‚ mięśnia sercowego, ale trwa jeszcze oczekiwanie na efekty szczegóÅ‚owych analiz pobranych próbek.
- Uważam, że gdyby ratownik zareagowaÅ‚ szybciej i rzuciÅ‚ siÄ™ tacie na pomoc, można byÅ‚o go uratować – mówi pan Marek, syn zmarÅ‚ego 65-latka.
Prokuratura zabezpieczyÅ‚a monitoring Aquaparku. Po jego przeanalizowaniu ratownik, który w tym czasie peÅ‚niÅ‚ dyżur, usÅ‚yszaÅ‚ zarzuty.
- ZostaÅ‚ oskarżony o narażenie czÅ‚owieka na bezpoÅ›rednie niebezpieczeÅ„stwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z artykuÅ‚em 160 Kodeksu karnego za to przestÄ™pstwo grozi do trzech lat wiÄ™zienia, ale w zwiÄ…zku z tym, że na ratowniku ciążyÅ‚ obowiÄ…zek opieki nad osobÄ… narażonÄ… na niebezpieczeÅ„stwo, grozi mu kara pozbawienia wolnoÅ›ci od 3 miesiÄ™cy do lat 5 – mówi Krystyna Szóstka, Prokurator Rejonowa w SuwaÅ‚kach.
Ratownik nie przyznaje siÄ™ do winy. OdmówiÅ‚ skÅ‚adania wyjaÅ›nieÅ„. ZostaÅ‚ objÄ™ty dozorem policyjnym oraz zawieszono mu uprawnienia do wykonywania zawodu.
Åšledczy nie wykluczajÄ…, iż zarzuty w tej sprawie usÅ‚yszy wiÄ™cej osób.
- Sprawdzamy dokÅ‚adnie grafiki dyżurów, zakres obowiÄ…zków poszczególnych osób. Ustalamy, czy ktoÅ› jeszcze ponosi odpowiedzialność za ten tragiczny wypadek – dodaje prokurator K. Szóstka.
(just)