Niestety, sprawdził się scenariusz suwalskiej prokuratury. Mężczyzna, który molestował i próbował gwałcić kobiety w Suwałkach, znów zaatakował.
Do ataku doszło w minioną niedzielę. Suwalska prokuratura nie chce poinformować, gdzie.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie możemy podawać więcej szczegółów – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Mężczyzna wyciszył się na kilkanaście dni. Do napaści dochodziło pod koniec czerwca i na początku lipca na Osiedlu Północ w Suwałkach. Młody mężczyzna zaczepiał kobiety na klatkach schodowych. Obmacywał je i próbował nakłonić do stosunku seksualnego. Po nagłośnieniu sprawy w mediach, na jakiś czas zaprzestał ataków. Śledczy podejrzewali, że się przestraszył. Prognozowali jednak, że mężczyzna nie da rady długo tłumić emocji i znów zaatakuje. Jak się okazuje, mieli rację.
Sprawca napaści jest młody. Ma około 20-30 lat. Wybiera samotne kobiety.
- Pomimo wielu rozmów z zaatakowanymi kobietami, nie udało się stworzyć jednego portretu pamięciowego mężczyzny – mówi Tomkiewicz.
Prokuratura dysponuje trzema podobiznami domniemanego zboczeńca. Panie proszone są o zachowanie szczególnej ostrożności.
(just)