Dzięki szybkiej reakcji suwalskiej policji pięciu mężczyzn podejrzanych o rozbój w centrum Suwałk zatrzymano na terenie Litwy.
W miniony poniedziałek, kwadrans przed 17:00, dyżurny suwalskiej policji został powiadomiony, że w jednym z lokali w centrum miasta, napadnięto na kobietę i skradziono jej znaczną kwotę pieniędzy.
- Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że do przebywającej w pizzerii 26-cio letniej obywatelki Łotwy podszedł młody mężczyzna, uderzył kobietę w twarz, a na towarzyszącego jej męża przewrócił stolik, po czym zabrał leżącą na kanapie torebkę z zawartością 280 tys. Euro i zbiegł – informuje Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
27- letni Łotysz udał się w pościg za sprawcą, ale został zaatakowany przez wspólników rabusia, którzy go pobili.
Policjanci natychmiast podjęli działania.
- Dzięki ich intensywnej i wnikliwej pracy oraz błyskawicznej reakcji, przy współpracy z polską i litewską Strażą Graniczną, jeszcze tego samego dnia na terenie Litwy zatrzymano pięć osób oraz dwa samochody, mające związek ze zdarzeniem - relacjonuje Sawko.
Cała piątka za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
[20.08.2014] Kolejny napad w Suwałkach. Czy w mieście jest jeszcze bezpiecznie?