- Mamy 15 904 przypadków zakażenia koronawirusem – przekazało Ministerstwo Zdrowia w najnowszym komunikacie. Z powodu COVID-19 minionej doby zmarły 152 osoby. W województwie podlaskim przybyło 969 nowych zakażeń. Zmarło 12 osób.
W Suwałkach odnotowano 66 nowych zakażeń. Zmarła jedna osoba. Kwarantanną objętych jest 1614.
W powiecie suwalskim przybyło 22 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarła jedna osoba, a na kwarantannnie przebywa 613.
W powiecie augustowskim zachorowało minionej doby 15 osób. Zmarła jedna. Na kwarantannie jest 1133.
W powiecie sejneńskim również odnotowano jeden zgon z powodu koronawirusa. Zachorowało 12 osób. Na kwarantannie jest 251.
Na terenie województwa podlaskiego w 206 placówkach oświatowych nauka odbywa się hybrydowo lub całkowicie zdalnie (stan na czwartek 4 listopada).
W Suwałkach zdalnie uczy się część uczniów:
- III LO – 154 osoby,
- Szkoły Podstawowej nr 2 – 99 uczniów,
- SP 11 – 77,
- Szkoły Podstawowej Specjalnej – 28,
- SP nr 10 – 51,
- SP nr 7 – 147
- SP nr 9 – 50
- SP nr 6 – 22
- SP nr 4 - 76
- Branżowej Szkoły I Stopnia nr 1 – 9,
- Branżowej Szkoły I Stopnia nr 2 – 31
- Technikum nr 2 – 91,
- Technikum nr 4 – 28
- Przedszkola nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi – 24
- Przedszkola nr 1 - 25
Zajęcia w Przedszkolu nr 8 oraz VI LO w Suwałkach (Zespół Szkół Sióstr Salezjanek) odbywają się całkowicie zdalnie.
Na kwarantannie przebywa również część uczniów z LO w Sejnach – 34, I LO w Augustowie – 57, SP nr 2 w Augustowie – 120.
Kwarantanna w Raczkach
Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Część oddziałów kończy kwarantannę, część właśnie na nią przechodzi. Statystyki Kuratorium Oświaty w Białymstoku nie uwzględniają jeszcze danych z minionej doby. Od dziś na kwarantannę przeszło m.in. sześć klas Szkoły Podstawowej im. Św. Jana Pawła II w Raczkach.
- Sytuacja jest bardzo poważna. Z powodu wzrostu liczby nowych zakażeń zmieniliśmy plany dotyczące obchodów rocznicy odzyskania niepodległości. Konkurs „Tobie Ojczyzno” w Gminnym Ośrodku Kultury odbędzie się bez udziału publiczności. Apeluję do wszystkich naszych mieszkańców, aby na siebie uważali – aby nosili maseczki, pilnowali dystansu, aby korzystali ze szczepień. Nasi mieszkańcy chorują, trafiają do szpitala. Nie lekceważmy tego wirusa – mówi Andrzej Szymulewski, wójt Gminy Raczki.
W Suwałkach biją na alarm
Jest źle i może być jeszcze gorzej. Tak można najkrócej podsumować informacje jakie przekazano w środę podczas obrad Zespołu ds. Zdrowia Publicznego w Urzędzie Miejskim w Suwałkach na temat czwartej fali pandemii w mieście. Od początku pandemii na koronawirusa zmarło 128 suwalczan (stan na 3.11), a zachorowało 4 664 osób. Teraz w suwalskim szpitalu na 90 covidowych łóżek, aż 85 jest już zajętych. Dziewięcioro chorych korzysta z respiratorów. Jest gorzej niż przed kilkoma miesiącami.
Od początku pandemii 4 664 mieszkańców Suwałk zachorowało na COViD-19. Obecnie 1075 osób przebywa na kwarantannie. Rekordowy był dzień 30 października, wtedy 1 305 mieszkańców grodu nad Czarną Hańczą objętych było kwarantanną.
Współczynnik zachorowalności na SARS-CoV-2 liczony na 100 tysięcy mieszkańców wynosi w Polsce – 20 osób, w Suwałkach – 45, w Białymstoku – 74 i Lublinie – 96.
Od 30 września zmarło na koronawirusa czterech mieszkańców Suwałk, a 128 od początku pandemi do minionej środy. W czwartek, jak informowalismy, w miescie zanotowano 6 zgonów. Tylko 44,3 proc. ogółu mieszkańców Suwałk zaszczepiło się.
Jeszcze gorsze informacje przekazał lekarz Józef Wołyniec ze Szpitala Wojewódzkiego im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach.
Na przyznane przez wojewodę podlaskiego limit 90 łóżek covidowych na godzinę 14.00 2 listopada zajętych było 85 w tym 9 z respiratorami w oddziałach: zakaźnym, pulmonologicznym, urologicznym i nefrologicznym. Wśród chorych 33 osoby to mężczyźni, 52 to kobiety. 37 hospitalizowanych to mieszkańcy Suwałk. Wiek chorych 26 – 95 lat. 80 proc. pacjentów ma więcej niż 60 lat.
– Przyjmujemy do szpitala średnio od 8 do 17 osób dziennie. Na przykład we wtorek 2 listopada przyjęliśmy 12 chorych i odnotowaliśmy trzy zgony. Rezerwy się kończą. Mamy respiratory, ale brak personelu by je obsługiwać. Dwie trzecie trafiających na oddziały covidowe to osoby niezaszczepione. Obserwujemy inny przebieg tej choroby niż w ubiegłym roku, po dwóch trzech dniach pobytu w szpitalu i względnej stabilizacji, następuje nagłe pogorszenie stanu i czasami śmierć chorego – mówił J. Wołyniec.
Jedyną informacją optymistyczną jest wzrost zainteresowania szczepieniami przeciwko SARS-CoV-2 w punkcie szczepień szpitala.
Źródło: Kuratorium Oświaty w Białymstoku, Ministerstwo Zdrowia, UM Suwałki; (just)