02.04.2015

Życie Jana Pawła II zaczęło się w Wadowicach, skończyło w Watykanie [zdjęcia]

Dziś, w Wielki Czwartek, 2.04.2015, dzień, w którym wiele kościołów chrześcijańskich świętuje pamiątkę ustanowienia sakramentów Kapłaństwa i Eucharystii mija 10 lat od dnia, w którym Jan Paweł II „odszedł do Domu Ojca”. Jego ziemskie życie zaczęło się w Wadowicach, a zakończyło w Watykanie. Przez 10 lat, co miesiąc, 2. kwietnia o godz. 21.37 w suwalskiej parafii św. Kazimierza Królewicza odbywają się Apele Papieskie. Taki Apel odbędzie się i dziś, będzie Apelem dziękczynnym za dar Jana Pawła II, dar dla Polski, Europy i świata.

To już dziesięć lat …….

…. a zdaje się , że tak niedawno. Pamiętamy, stoi to przed naszymi oczyma, a jeżeli próbuje umknąć, to staramy się przypominać, choćby na przykładzie mojej parafii , poprzez comiesięczne apele, które drugiego dnia każdego miesiąca rozpoczynają się o godz. 21.00  - godzinie Apelu Jasnogórskiego i trwają przeważnie do 21.37 - godziny Jego śmierci.

Przygotowują go różne grupy parafialne (muszę przyznać z pewnego rodzaju dumą, że w ciągu tego czasu nie umknął ani jeden apel. Nie trzeba zbyt mocno naprężać swojego umysłu, by domyśleć się, że chodzi o bardzo ważną datę i wielkie wydarzenie dla nas Polaków, ale też dla całego świata, wydarzenie, mówiąc po ludzku , bardzo smutne, ale też napełnione nadzieją. Oczywiście, chodzi o śmierć papieża Jana Pawła II, NASZEGO WIELKIEGO Rodaka.

Rok Pański 2005, godz. 21.37 , 02 kwietnia, Watykan.

To właśnie wtedy , jak to przywykliśmy mówić  odszedł do DOMU OJCA nasz WIELKI PRZYJACIEL, PIOTR NASZYCH CZASÓW, WIELKI I NIESTRUDZONY PIELGRZYM - STERNIK ŁODZI PIOTROWEJ na przełomie wieków XX i  XXI. Zanim powierzył swojego ducha Wszechmocnemu Bogu, widzieliśmy Go jak cierpiał i umierał „na oczach całego świata”. W ten sposób udzielał nam bardzo trudnej, ale jakże wspaniałej lekcji godnego i dojrzałego cierpienia oraz umierania. Gdy Jego serce uderzyło po raz ostatni, świat, jak rumaki w biegu, nagle stanął „dęba”. Stał się jak przedsionek nieba, a ludzie zasiedlający go, niby aniołowie, cudowni, wspaniali. Wydawało się, że nastąpiło bezterminowe zawieszenie broni. I rzeczywiście tak było, przez jakiś czas. Staliśmy się jedną, wielką, wspaniałą ludzką rodziną, która nagle, jak w mgnieniu oka, przebaczyła sobie nawzajem wszystko i rozpoczęła nową wprost nieziemską erę. Tak było... Naprawdę tak było. I od tego czasu, upływa dziesięć lat .

02 kwietnia, rok Pański 2015

W jakiej atmosferze upłynęła ta dekada? Była, trzeba powiedzieć, przebogatą, choćby dlatego, że Kościół ogłosił Go najpierw błogosławionym , a potem świętym, właśnie podczas tej dekady. Otrzymaliśmy w ten sposób wielkiego orędownika u Boga w naszych ludzkich – doczesnych sprawach. Prawdopodobnie na to zasłużyliśmy, choćby dlatego, że Jego bardzo kochaliśmy, ceniliśmy i z nadzieją śledziliśmy cały pontyfikat, a gdy cierpiał i umierał, to prawie wyliśmy z bólu i smutku. No właśnie , ale co oprócz tego pozostało? Nie daj Boże , jeżeli tylko wspomnienie. Ta dziesiąta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, niech będzie niepowtarzalną okazja do zrobienia rachunku sumienia, a może nawet generalnego remanentu, takiego przeglądu, który pozwoli nam stanąć w prawdzie, prawdopodobnie przykrej i bolesnej dla nas, no bo co pozostało w naszym życiu z tamtych wprawdzie niezapomnianych, ale już historycznych dni.

CZY TYLKO WSPOMNIENIE?!?

Kto dziś jeszcze przejmuje się tym, co powiedział do nas św. JAN PAWEł II. Kochani, ta 10-ta rocznica śmierci tego wielkiego Świętego naszego Rodaka , to okazja, której nie można przegapić , okazja , która niech nie tylko przypomni nam Tę wspaniałą Postać , ale niech stanie się dla nas ludzi, wyrzutem sumienia, że tak mało, a może nic nie zrobiliśmy dobrego, co by świadczyło o tym , że kochamy Go teraz tak, jak Kochaliśmy w dniu Jego umierania i śmierci.

 Suwałki,02.04.2015. Ks. Lech ŁUBA

 Jan Paweł II (Karol Wojtyła) urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach. W 1942 r. rozpoczął studia na tajnym Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukończył je po wojnie w 1946 roku i z rąk Kardynała Adama Sapiehy otrzymał święcenia kapłańskie. Sakrę biskupią otrzymał w 1958 roku. W 1964 roku został arcybiskupem krakowskim, a w 1967 kardynałem. Brał aktywny udział w Soborze Watykańskim II.

Po śmierci Jana Pawła I, 16 października 1978 roku został wybrany na papieża i przyjął imiona Jan Paweł II. Był pierwszym od 455 lat papieżem nie-Włochem i pierwszym Polakiem na Stolicy Piotrowej.

Zmarł 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21:37, a pochowany został 8 kwietnia 2005 roku w Watykanie.

Co zostało z atmosfery tamtych dni, dni żałoby po odejściu Wielkiego Polaka, o świętość którego wierni wznosząc transparenty z napisem „SANTO SUBITO” upominali się już w dniu jego pogrzebu?

Czy jeszcze jest, a jeśli tak to jaką rolę odgrywa Pokolenie JP II? Co zostało z nauczania Jana Pawła II, z jego encyklik, homilii...

Serca wielu Polaków wciąż biją mocniej na wspomnienie zdania wypowiedzianego w czasie pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny: „Niech zstąpi Duch Twój... Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi...”. Słowa mocne i wciąż aktualne. Takich myśli, cytatów z wypowiedzi JP II jest wiele.

 Poniżej przypominamy tylko kilka z nich, które pomimo upływu lat wciąż nie tracą na aktualności:     

Każdy z Was, młodzi przyjaciele, znajdzie też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, obronić – dla siebie i innych

Powstań, ty, który już straciłeś nadzieję. Powstań, ty, który cierpisz. Powstań, ponieważ Chrystus objawił ci swoją miłość i przechowuje dla ciebie nieoczekiwaną możliwość realizacji."

Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi jak Miłosierdzie Boże - owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom Świętości Boga.

Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenie, czy zawód, niech myśl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność.

Uzdrówcie rany przeszłości miłością. Niech wspólne cierpienie nie prowadzi do rozłamu, ale niech spowoduje cud pojednania.

Prawo do życia nie jest tylko kwestią światopoglądu, nie jest tylko prawem religijnym, ale jest prawem człowieka.

Pragnienie, by żyć lepiej, nie jest niczym złym, ale błędem jest styl życia, który wyżej stawia dążenie do tego, by mieć aniżeli być, i chce więcej mieć, nie po to aby bardziej być, lecz by doznać w życiu najwięcej przyjemności.

Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali.

Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!

Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

 Nie ma wolności bez solidarności! Dzisiaj wypada powiedzieć: nie ma solidarności bez miłości - więcej! - nie ma przyszłości człowieka i narodu.

Wolności nie można tylko posiadać, nie można jej zużywać. Trzeba ją stale zdobywać i tworzyć przez prawdę.

Niech zstąpi Duch Twój...
Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi.
Tej Ziemi!

Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha, naród rośnie, gdy duch jego coraz bardziej się oczyszcza i tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć.

 Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.

 Starajmy się tak postępować i tak żyć, by nikomu w naszej Ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole, by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki.

 Szukałem was, teraz przyszliście do mnie i za to wam dziękuję.

Na archiwalnych zdjęciach - tak śmierć Jana Pawła II przeżywali suwalczanie

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
07.20.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie