04.05.2017

Badminton. Finał Drużynowych Mistrzostw Polski – Gramy w oczko

W piątek, 5.05. w hali OSiR w Suwałkach rozegrany zostanie 44. Finał Drużynowych Mistrzostw Polski w badmintonie. O złote medale o godz. 17:00 rywalizować będą SKB Litpol-Malow Suwałki i UKS Hubal Białystok, a o godz. 14:00 o brązowe zagrają AZS AGH Kraków i SMS OSSM Białystok. Suwalczanie mają na koncie już 20 medali, w tym 15 złotych, 4 srebrne i 1 brązowy. Ten, który odbiorą w piątek będzie zatem 21 w kolekcji, a 16 złotym lub 5 srebrnym.

Z czym się Panu kojarzy cyfra 21? – z tym pytaniem zwróciliśmy się do Henryka Owsiejewa, sponsora SKB Litpol-Malow.

H.Owsiejew: Oczywiście z oczkiem

Właśnie tyle medali, licząc ten jutrzejszy, ma w swoim dorobku Suwalski Klub Badminotna. Wliczamy jutrzejszy, bo bez względu na wynik medal mamy, a otwartą sprawą zostaje jego kolor: srebrny lub ...

H.O. ... Nie ma żadnego lub, jutro, o czym jestem przekonany, zdobędziemy medal złoty i po raz 16 w historii będziemy świętowali zdobycie tytułu Drużynowego Mistrza Polski.   

Ten pierwszy medal, a było to medal brązowy, zdobyliśmy w sezonie 1993/94, a zatem przed 23 laty. Pierwsze złoto w sezonie 1997/98 i od tego momentu nie schodzimy z podium. Jaki, Pana zdaniem będzie tegoroczny finał? Wielu kibiców ostrzyło sobie zęby na pojedynki suwalskiej Indonezyjki Febby Angguni z białostocką  Białorusinką Alesją Zajcevą, suwalskiego Szkota lub Irlandczyka z np. Michałem Rogalskim, a tym czasem z informacji napływających z obozu Hubala można wyciągną wniosek, że suwalczan czeka nie walka a spacer po mistrzostwo Polski.

H.O.: W sporcie chyba nigdy  nie można mówić, że po mistrzostwo idzie się spacerkiem, tym bardziej że dzisiaj Białystok jest potęgą jeśli chodzi o kadrę klubową i narodową, również młodzieżową. Myślę, że nasi rywale nigdy nie pogodzą się z tym, żeby towarzyszyć nam na spacerku, a zrobią wszystko, żeby był to bieg z przeszkodami i to wysokimi. Jeśli zawodnik, drużyna chce się liczyć w sportowej rywalizacji, nie może poddawać się przed meczem, podchodzić od rywala na kolanach, a musi walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć... I tak zaprezentuje się w piątek Hubal, bez względu na to w jakim składzie przyjedzie.

Wiele wskazuje na to, że Hubal przyjedzie bez dwóch swoich asów w męskim singlu czyli Michała Rogalskiego i Adriana Dziółko. Szkoda, bo ich mecze z suwalskim zaciągiem z Wysp Brytuyjskich Szkotem Kieranem Merileesem i Irlandczykiem Scottem Evansem mogłyby rozgrzać kibiców. Tym bardziej, że nie dojdzie do pojedynku Anguni – Zajceva, bo Febby do Suwałk nie przyleci.

H.O.: Cóż nam zostaje jak tylko odwrócić kartę i tak postawić na dwóch dobrych singlistów. Powtórzę się, ale jestem przekonany, że bez względu na to w jakim składzie wyjdzie na kort Hubal, każdy z zawodników da z siebie wszystko, żeby na maksa utrudnić życie rywalom, czyli naszym zawodnikom. Uważam, że oba mecze, ten o trzecie miejsce i nasz o złoto, będą ciekawe i dostarczą kibicom wielu emocji. Zapraszam wszystkich kibiców i apeluję razem dopingujmy naszych zawodników  w walce o 16 złoto w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Jestem przekonany, że atrakcji na finale nie zabraknie.

Praktycznie  SKB Litpol-Malow jest jedyną drużyną z regionu, która od prawie 20 lat nie schodzi z podium mistrzostw Polski...

H.O.:  To prawda, ale oddajmy to co należy się piłkarzom Wigier i siatkarzom Ślepska, którzy wprawdzie o mistrzostwo kraju jeszcze nie walczą, ale bardzo dobrze prezentują się na zapleczu ekstraklasy w swoich dyscyplinach. Przecież Wigry w Pucharze Polski w półfinale przegrały z nie byle kim tylko ze zdobywcą tego trofeum, a Ślepsk został wicemistrzem siatkarskiej pierwszej ligi.     

Zakładając, ze wygramy z Hubalem i zdobędziemy tytuł mistrza Polski, to zagramy czy nie w tegorocznej edycji  Klubowego Pucharu Europy?

H.O.: O tym wciąż rozmawiamy, bo chodzi o wysokie koszty startu w Mediolanie, gdzie rozegrany zostanie pucharowy turniej.  Rozmawiamy ze sponsorami i od wyniku tych rozmów zależy czy zgłosimy się do KPE czy na powrót na europejskie salony będziemy musieli poczekać jeszcze rok, kiedy turniej odbędzie się w Polsce.  Obecnie mamy taki skład, że w Pucharze byśmy powalczyli, a może przypomnieli sobie nasze medalowe zdobycze. Ale w tym przypadku zwycięży zapewne ekonomia. 

Może zatem za rok, kiedy gospodarzem KPE będzie Lubin. Właśnie Lubin czy ... Suwałki, bo słyszałem o pomyśle odkupienia od „miedziowych” praw do organizacji Klubowego Pucharu Europy w badmintonie?

H.O.: O tym też się mówi, ale chyba musimy z tym poczekać trochę dłużej, bo to wielka i kosztowna impreza, której bez dużej hali i finansowego wsparcia ze strony miasta, województwa, sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć. A warto byłoby to imprezy o takiej międzynarodowej randze w Suwałkach jeszcze nie było...

To może warto połączyć otwarcie nowej hali z Klubowym Pucharem Europy?

H.O.: ... warto o tym pomyśleć, a na dziś najważniejszy jest piątkowy finał Drużynowych Mistrzostw Polski w Badmintonie: SKB Litpol-Malow Suwałki – UKS Hubal Białystok, godzina 17:00 serdecznie zapraszamy.

x x x

Jak poinformował nas Waldemar Grzegorzewski, trener Hubala przeciwko SKB Litpol-Malow zagrają na :Wojciech Szkudlarczyk, Maciej Dąbrowski, Karolina Janowska, prawie pewny jest też udział Alesji  Zajcewej. Reszta to wielka niewiadoma. 

Natomiast Jerzy Dołhan, trener SLKB Litpol-Malow będzie miał do dyspozycji następujących zawodników:  Kamilę Augustyn, Monikę Bieńkowską, Magdalenę Witek, Kierana Merileesa, Scotta Evansa, Adama Cwalinę, Filipa Krukowskiego, Michała Łogosza, Łukasza Morenia, Macieja Poulakowskiego i Michała Sobolewskiego.      

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
12.23.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie