Adam Cwalina z SKB Litpol-Malow Suwałki i Przemysław Wacha z Technika Głubczyce triumfowali w międzynarodowych mistrzostwach Czech, turnieju International Challenge z pulą nagród 15 tys. dolarów.
W czeskim Brnie Polacy zrewanżowali się parze z Tajwanu Chung Jen Chen i Chi Lin Wang za niedawną porażkę w Lubinie. Po ciężkim boju pokonali Azjatów 20:22, 22:20, 21:12.
- W pierwszych dwóch setach prowadziliśmy kilkoma punktami i niepotrzebnie dopuściliśmy do tego, że kończyły się one grą na przewagi – opowiada Cwalina. - Rozstrzygająca odsłona, na szczęście, toczyła się już pod nasze dyktando.
Po niedawnym triumfie w Charkow International na Ukrainie, był to drugi w tym sezonie wygrany przez Cwalinę i Wachę turniej tej rangi. Za zwycięstwo w Czechach, gdzie byli rozstawieni z nr.2, Polacy zainkasowali 1800 USD do podziału oraz punkty, dzięki którym wyprzedzą w rankingu Łukasza Morenia i Wojciecha Szkudlarczyka, kolejny suwalsko-głubczycki duet.
Zajmujący 29. miejsce na liście światowej Moreń i Szkudlarczyk byli w Brnie turniejową jedynką. Dotarli do ćwierćfinału, w którym zawodnika suwalskiego klubu złapał potężny skurcz mięśnia. Po konsultacji z lekarzem, nie chcąc ryzykować zerwaniem, Moreń zrezygnował z dalszej gry.
W tym tygodniu obie nasze pary wystąpią w mistrzostwach Bułgarii, a potem przystąpią już do prestiżowych, wysoko opłacanych turniejów Super Series. Zagrają kolejno w Denmark Open (pula nagród 400 tys. USD) i French Open (200 tys. USD).
- Po zwycięstwie w Czechach powinniśmy z Wachą awansować na 25. pozycję w rankingu – opowiada Cwalina. – W zawodach Super Series startują po 32 najlepsze pary, nie będziemy musieli więc przebijać się przez kwalifikacje do turnieju głównego – kończy badmintonista SKB.