Ekstraklasa badmintona. Mistrz pokonał wicemistrza, reszta tylko tłem [zdjęcia]

Hitem rozegranego w weekend w Suwałkach pierwszego turnieju ekstraklasy badmintona było spotkanie mistrza Polski SKB Litpol-Malow Suwałki z wicemistrzem Hubalem Białystok. Jak przystało na mistrza mecz 4:2 wygrali suwalczanie, a kibice zobaczyli „kawał” dobrego badmintona, jaki ogląda się w Polsce tylko od święta. Szkoda tylko, że pozostałe zespoły stanowią tylko tło dla rywalizującej ze sobą dwójki.

W Suwałkach Hubal wystąpił bez swoich gwiazd, czyli miksta Robert Mateusiak/Nadia Zięba, ale z trójką najlepszych dziś w Polsce, zaliczanych już do europejskiej czołówki singlistów Adrianem Dziółko, Mateuszem Dubowskim i Michałem Rogalskim oraz Białorusinką Alesją Zajcevą. W mistrzowskiej drużynie zagrali m.in. Indonezyjka Febby Angguni oraz walczący o olimpijski paszport Adam Cwalina, a zadebiutowało dwoje 16-latków Ewelina Podziewska oraz Michał Sobolewski.

- Rzeczywiście rozgrywki ekstraklasy to rywalizacja o pierwsze miejsce SKB z Hubalem, reszta zaś stanowi tło dla tej dwójki – podsumowuje turniej Jerzy Dołhan, trener SKB Litpol-Malow. – Naszym celem jest obrona mistrzowskiego tytułu i wywalczenie złotych medali po raz piętnasty w historii klubu. Ta wygrana z Hubalem ma przede wszystkim znaczenie psychologiczne. Pokazaliśmy naszym najgroźniejszym rywalom, że nawet z juniorami młodszymi w składzie, jesteśmy mocni. Muszę pochwalić Ewelinę i Michała nie tylko za naprawdę dobrą grę, ale przede wszystkim za charakter. Oboje, chociaż po drugiej stronie siatki mieli utytułowanych rywali, nie wyszli z opuszczonymi głowami i na trzęsących się nogach. Walczyli, dali z siebie wszystko, udowodnili przede wszystkim sobie, że solidna praca na treningach i obozach przynosi efekty i że pracując tak dalej, mogą w badmintonie odnosić sukcesy. Oboje zresztą pojechali już na obóz kadry narodowej juniorów do Białegostoku. Wracając do meczu z Hubalem, który stał na wysokim poziomie i dostarczył wiele emocji. Wygraliśmy 4:2 może dlatego, że w końcówkach mieliśmy odrobinę więcej sportowego szczęścia, chłodniejsze głowy i bardziej precyzyjnie kończyliśmy decydujące akcje – podsumował J. Dołhan.

Najwięcej emocji przyniosły kibicom spotkanie Angguni z Zajcevą i wszystkie gry podwójne, w których do wyłonienie zwycięzców trzeba było rozegrać po trzy sety. Suwalscy kibice mieli jeszcze w pamięci koncertową grę i pewne wygrane Indonezyjki z Zajcevą w poprzednim, sezonie. Tym razem Białorusinka przeszła samą siebie i stoczyła zacięty trzysetowy bój. To ona koncertowo wręcz rozegrała drugiego seta, zakończonego jej zwycięstwem 21:18. W trzecim prowadziła już 15:9, ale Angguni odrobiła straty. Zajceva prowadziła jeszcze 20:19 i miała w górze lotkę meczową. Nie wykorzystała jej, co zrobiła suwalska Indonezyjka, która przy swojej drugiej lotce meczowej wygrała seta 23:21 i mecz 2:1.

Fatalnie spotkanie rozpoczął mikst Michał Łogosz/Kmaial Augustyn którzy pierwszego seta w meczu z Michałem Rogalskim i Alesją Zajcevą przegrali aż 9:21. Następne dwa suwalska para wygrała nie z tak dużą przewagą, ale pewnie i ustaliła wynik meczu na 4:2.

Drugi turniej rozegrany zostanie w dniach 30-31.01.2016 w Białymstoku. Finałowy zaś odbędzie się na początku maja w Suwałkach, a zagrają w nim: o złoto pierwszy i drugi zespół po dwóch turniejach, a o brąz trzeci z czwartym. Już dziś, bez żadnego ryzyka można mówić, że, jak w tym roku o złoto zagrają SKB Litpol-Malow – Hubal, a o brąz AZS AGH Kraków – AZS UWM Olsztyn.

Komplet wyników:

SKB Litpol-Malow Suwałki - AZS AGH Kraków 5:1

Moreń - Kabat 21:18, 21:18

Angguni - Horawska 21:8, 21:3

Sobolewski - Persona 20:22, 11:21

Cwalina/Łogosz - Kabat/Kalitka 21:10, 21:11

Augustyn/Bieńkowska - Falandysz/Morawska 21:10, 21:4

Łogosz/Augustyn - Kalitka/Flandysz - 21:10, 21:11

SKB Litpol-Malow - Hubal Białystok 4:2

Cwalina - Dziółko 18:21, 10:21

Cwalina/Moreń - Rogalski/Dziółko 21:14, 18:21, 21:15

Angguni - Zajceva 21:16, 18:21, 23:21