Tylko, a patrząc na losowanie aż po dwa mecze zagrali reprezentanci Polski na BWF Mistrzostwach Świata w badmintonie. W stolicy Indonezji Dżakarcie nasi musieli uznać wyższość wyżej notowanych i rozstawionych w turnieju par i sklasyfikowani zostali w grupie zawodników na miejscach 17-32.
Nadzieje na awans do najlepszej „16” w drugim secie dał debel Adam Cwalina/Przemysław Wacha. Niestety, były to złudne nadzieje, bowiem w decydującej partii japoński duet dał pokaz gry na najwyższym poziomie i wręcz zmiótł z kortu naszą parę, a Endo udowodnił, że po kontuzji nie ma już ani śladu.
Pierwszy set zaczął się dobrze dla Adama i Przemka, którzy prowadzili do stanu 9:7. W tym momencie inicjatywę przejęli Japończycy, którzy zdobyli 7. pkt. nie tracąc ani jednego i to oni objęli prowadzenie 14:9, którego nie oddali już do końca partii.
Set drugi to z kolei kilkupunktowe prowadzenie Azjatów aż do 15:10. Jeszcze przez chwilę trwała walka punkt za punkt, ale przy wyniku 17:14 kontrolę wydarzeń na korcie przejęli Polacy, którzy zdobyli siedem punktów z rzędu i wygrali seta 21:17. Wydawało się, że ten przestój Japończyków to wynik zmęczenia borykającego się z kontuzją Endo, o którym w rozmowach przed mistrzostwami wspominał Adam Cwalina. Nic bardziej błędnego. Był to tylko chwilowy przestój, a w decydującym secie rywale dali prawdziwy koncert gry pokonując nasz debel różnicą aż 11. punktów.
Z dobrej strony pokazali się obaj singliście Hubala Białystok. Adrian Dziółko w I rundzie stoczył zwycięski, trzysetowy mecz z najlepszym z Rosjan, ale w drugiej, w dwóch setach, musiał uznać wyższość rozstawionego z 7. Axelsena z Danii.
Z kolei Michał Rogalski w pierwszym meczu wyżej notowanego Japończyka, ale w drugim, w trzech setach, uległ klasyfikowanemu w połowie drugiej dziesiątki reprezentantowi Hongkongu.
Tak losowali i grali Polacy:
gra podwójna mężczyzn
Adam Cwalina/Przemysław Wacha (21. r. św.)
1/32 Andrew Ellis/Peter Mills (Anglia, 34. r. św.) 21:19, 21:14 (39 min.)
I set: 4:0, 4:3, 5:5, 8:6, 9:7, 9:12, 11:13, 13:13, 13:15, 17:15, 19:16, 19:19, 21:19
II set: 3:3,6:3, 6:5, 8:5, 11:7, 11:11, 12:12, 19:12, 20:14, 21:14
1/16 Hiroyuki Endo/Kenichi Hayakawa (6., Japonia, 18. r. św.)
I set: 2:0, 4:2, 4:4, 6:4, 9:7, 9:14, 12:16, 15:16, 17:17, 17:20, 18:21 (18 min.)
II set: 0:3, 1:4, 3:4, 3:8, 5:10, 9:11, 9:13, 10:13, 10:15, 13:15, 14:16, 14:17, 21:17 (22 min.)
III set: 0:5, 1:5, 1:11, 2:13, 5:13, 6:15, 7:16, 7:19, 8:20, 10:21 (15 min.)
gra pojedyncza mężczyzn:
Adrian Dziółko (65. r. św.)
1/32 Vladimir Malkov (Rosja, 41 r. św.) 20:22, 22:20, 21:16 (62 minuty)
1/16 Victor Axelsen (7, Dania, 7. r. św.) 13:21, 15:21 (33 min.)
Michał Rogalski (84. r. św.)
1/32 Kenichi Tago (Japonia, 37. r. św.) 22:20, 21:12 (37 min.)
1/16 Yun Hu (13, Hongkong, 15 r. św.) 18:21, 21:13, 13:21 (55 min.)