Blok Samorządowy wystawił Tomasza Bilbina

Czwartym kandydatem na prezydenta Suwałk będzie Tomasz Bilbin. 63-letni budowlaniec, syndyk i samorządowiec swój program opiera na walce z bezrobociem, rozwoju gospodarczym i poprawie dostępności komunikacyjnej miasta. Zapowiada również, że przyjrzy się inwestycjom, które realizowano w Suwałkach w ostatnich latach.

- Jesteśmy ewenementem w skali Suwałk. Już po raz piąty startujemy pod niezmiennym szyldem - mówił Andrzej Skalski, który zaprezentował dziś kandydata Bloku Samorządowego na prezydenta Suwałk.

Wcześniej kilka słów poświęcono listom potencjalnych radnych. Średnia wieku waha się tam od 47 do 55 lat. W czterech okręgach o mandat z ramienia BS powalczy 21 kobiet i 25 mężczyzn.

Nazwiska zostaną zaprezentowane w przyszłym tygodniu, ale już dziś wiadomo, że wśród liderów list pojawi się Beata Choińska, Franciszek Łupiński, Ewa Kotowska, Andrzej Świtaj, Dariusz Krakowski, Marcin Gnoza, Jarosław Kuczyński oraz Barbara Grygo. Na konferencji obecni byli również Maria Lauryn i Leszek Perkowski oraz obecni radni Adam Kacprzyk i Stanisław Sieczkowski.

Blok Samorządowy w poprzednich wyborach popierał kandydatów z innych ugrupowań. Tym razem samorządowcy postanowili wystawić swojego. Został nim Tomasz Bilbin.

- Mam już swoje doświadczenie i zasługi. Patrząc na sytuację w kraju i regionie podjąłem decyzję na tak, bo uważam, że moja osoba może dużo wnieść do rozwoju miasta - mówił były wiceprezydent Suwałk

Tomasz Bilbin to z wykształcenia budowlaniec. Pełnił funkcję wiceprezydenta Suwałk, a w latach 2002-2006 był radnym. Pracował jako projektant na kontrakcie w Algierii i syndyk w Sądach Gospodarczych, gdzie obsługiwał m.in. sprawę sejneńskiej oczyszczalni ścieków. Prywatnie ojciec lekarki i ekonomisty oraz dziadek trójki wnuków.

- Chcę, żeby Suwałki stały wysoko - zadeklarował Bilbin.

Kandydat Bloku Samorządowego obiecał, że chce wykorzystać czas i tworzyć miejsca pracy dla ludzi młodych. Jego celem będzie też poprawa sytuacji komunikacyjnej Suwałk i wykorzystanie położenia geograficznego. Pomóc ma w tym Obwodnica Suwałk, Rail Baltica i lotnisko.

Zapowiedział również dyskusję o zasadności parkomatów i zmianę polityki kadrowej w Urzędzie Miejskim.

- Samorząd potrzebuje najlepszych ludzi. Nie można zatrudnić kuzynów i znajomych - podkreślał 63-latek.

Tomasz Bilbin nie chciał oceniać dokonań obecnego prezydenta Suwałk. Jako budowlaniec zwrócił jednak uwagę, że choć w ostatnich latach wydano duże pieniądze, to warto porozmawiać, czy przy ich wydatkowaniu nie popełniono błędów. Jako główne problemy wskazał między innymi źle usytuowaną trybunę na stadionie miejskim, kostkę na ulicy Kościuszki oraz formę jaką przyjął plac Marii Konopnickiej.

Blok Samorządowy ma obecnie 4 radnych i wchodzi w skład koalicji rządzącej Suwałkami. Bilbin zadeklarował, że popierające go ugrupowanie chce osiągnąć lepszy wynik.

- Chcemy wygrać wybory. Nie mamy planu minimum - zapowiedział.