Dla fanów muzyki z kraju i zagranicy, polskich i zagranicznych wykonawców oraz właścicieli suwalskich barów, hoteli i sklepów zaczął się najpiękniejszy czas w roku.
- Tak mogÅ‚oby być codziennie – na widok tÅ‚oku na ChÅ‚odnej i KoÅ›ciuszki rozmarza siÄ™ Marcin Czekay, który prowadzi w mieÅ›cie kilka lokali, a także organizuje wydarzenia kulturalne i koncerty. W jego pubie – Piwiarni koÅ„czyÅ‚ siÄ™ spacer po arenach „ÅšniadaÅ„ bluesowych”. Tak nazwane zostaÅ‚y koncerty rozpoczynajÄ…ce siÄ™ o godz. 11:00 w szeÅ›ciu lokalach DwanaÅ›cie godzin później ci sami wykonawcy w tych samych miejscach grajÄ… odpÅ‚atne już „Koncerty klubowe”.
WszÄ™dzie peÅ‚no, przyjechali stali bywalcy Suwalki Blues Festivalu, doÅ‚aczyÅ‚o do nich dużo nowych. Magnesem bardzo dobry poziom wystÄ™pujÄ…cych w klubach zespoÅ‚ów.
W Browarze PóÅ‚nocnym nie zabrakÅ‚o fanów biaÅ‚ostockiego bandu „GÄ™sia Skórka”. W sali hotelu Velvet, który dopiero po raz drugi wÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ do imprezy, festiwalowiczów zabawiaÅ‚ Blues Project. Wszystkie miejsca zajÄ™te w Rozmarino. Tu furorÄ™ robiÅ‚a wenezuelsko-litewska formacja Hector Castillo Band. W Black Pub Komin, gdzie akurat trafiliÅ›my na przerwÄ™, graÅ‚a grupa Lady Bird. Na dziedziÅ„cu baru Kura na ChÅ‚odnej publiczność oklaskiwaÅ‚a zespóÅ‚ „Po 50-tce”, a po drugiej stronie deptaka, w Piwiarni nastrojowo przygrywaÅ‚o Trio Adama Zalewskiego.
W knajpach Å›cisk bÄ™dzie znowu w nocy. Późne popoÅ‚udnie i wieczór bÄ™dzie należaÅ‚o do Placu Konopnickiej, no i do Parku Konstytucji 3 Maja i biegnÄ…cego wzdÅ‚uż niego odcinka ulicy KoÅ›ciuszki. Powrót sceny pod Ratusz spowodowaÅ‚, że znowu mamy „obieg zamkniÄ™ty”. Centrum SuwaÅ‚k na ten piÄ…tek i sobotÄ™ staÅ‚o siÄ™ majÄ…cym swój niepowtarzalny klimat festiwalowym miasteczkiem.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl