Wykluczona ze środowiska za ujawnienie sekretów cygańskiej wspólnoty. Znienawidzona za wyłamanie się z roli w jaką romskie obyczaje wpisują kobietę. Miłość, opuszczenie i choroba. Ale przede wszystkim poezja. To życie Papuszy. Jej historię opowiada film małżeństwa Krauze. W sobotę podczas suwalskiej premiery dyskutować o nim będą znawcy tematu.
Pokaz specjalny filmu o niezwykłej poetce, przyjaciółce Juliana Tuwima i Jerzego Ficowskiego, Cygance – Bronisławie Wajs, nazywanej „Papuszą” będzie można zobaczyć w niedzielę w Suwałkach. Film powstał według scenariusza i w reżyserii Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze. Muzykę stworzył Jan Kanty Pawluśkiewicz, zdjęcia – Krzysztof Ptak i Wojciech Staroń. W roli tytułowej – Jowita Budnik. Gośćmi pokazu w Cinema Lumiere będą Jacek Milewski, były dyrektor szkoły romskiej w Suwałkach, konsultant języka romskiego oraz Artur Cichmiński – dziennikarz i krytyk filmowy.
Bronisława Wajs, pierwsza romska poetka, urodziła się 17 sierpnia 1908 roku w Lublinie. Sama nauczyła się pisać i czytać. Nie chodziła do żadnej szkoły. W wieku 16 lat została wydana za mąż za o wiele starszego Dionizego Wajsa. Kilkadziesiąt lat wędrowała z taborem. Przeżyła II Wojnę Światową ukrywając się z resztą wędrującej grupy w lasach. Debiutowała w 1951 roku w „Nowej Kulturze”. Tłumaczem i niejako ambasadorem jej twórczości był Jerzy Ficowski, który przekład wierszy „Papuszy” wysłał Julianowi Tuwimowi. To właśnie Tuwim doprowadził do wydania jej poezji. W latach 1950-1984 Bronisława Wajs mieszkała w Żaganiu, Gorzowie Wielkopolskim i Inowrocławiu. Od 1962 roku należała do „Związku Literatów Polskich”. Jej wiersze z tomików: Pieśni Papuszy (Wrocław, 1956), Pieśni mówione (Łódź, 1973), Lesie, ojcze mój (Warszawa, 1990) zostały przetłumaczone na kilka języków.
Za miłość do poezji „Papusza” płaciła bardzo wysoką cenę. Przez całe życie była krytykowana i szykanowana. Żyła w zatrważającej biedzie. Za odstępstwo od wspólnoty romskiej, opisywanie hermetycznego świata Cyganów i wyłamanie się z tradycyjnej roli romskiej kobiety groził jej wyrok za zdradę - magerdy, skalanie, wykluczenie ze społeczności romskiej. Jest to dla Cygana największa kara, moralna śmierć. Nie doszło do tego, ponieważ z powodu choroby psychicznej „Papusza” przebywała kilka razy w szpitalach psychiatrycznych. Zmarła 8 lutego 1987. Została pochowana 14 lutego na cmentarzu Świętego Józefa w Inowrocławiu.
Specjalny pokaz filmu „Papusza” w Cinema Lumiere w Suwałkach już w najbliższą niedzielę. Początek o 16.00. W zakładce konkurs mamy dla was podwójną weśjściówkę na to wydarzenie.
GDZIE JEST MOJA SPÓDNICA ZE WSZYSTKICH KWIATÓW ŚWIATA
(kaj sy miri podźi)
Panie, gdzie jest moja spódnica,
ta czerwona i biała,
ze wszystkich kwiatów świata?
Kto mi ją podarł na strzępy?
Gdzie ona jest, powiedzcie!
Mój Boże, taka śliczna była,
jakże mam ją zapomnieć?
Moje białe, czerwone i zielony lasy,
moje czarne wieczory,
godziny północne
już nic nie pamiętają
i nie wiedzą wcale,
gdzie chłopka jakaś,
a może Cyganka,
chodzi w mojej spódnicy,
śmieje się i śpiewa!
Panie, jak ja ją szyłam!
Jak ją układałam!
Daleko w górach, dolinach przystaję,
tu i tam się rozglądam:
gdzie jest moja spódnica
czerwona, biała, czarna,
ze wszystkich kwiatów świata?
I zawołałam: – co się stało?
Chcecie gdzieś zgubić suknię moją?
Jest ona jeszcze,
choć już bardzo stara.
Dawno ją szyłam sobie,
aż raz z rąk mi wypadła,
kiedy sen mnie zmorzył.
Alem się obudziła i wróżę ci, panie,
że ją znajdę jeszcze.
Papusza - Bronisława Wajs, przeł. J. Ficowski