Prawo i Sprawiedliwość ustami posła Jarosława Zielińskiego zapowiada, że po przejęciu władzy wprowadzi nowe świadczenie wychowawcze. 500 zł miesięcznie na dziecko ma być receptą na postępujący kryzys demograficzny. Sprawdziliśmy jak będzie to wyglądać w praktyce.
- Sytuacja jest dramatyczna, bo trzeci rok z rzędu więcej osób odchodzi niż się rodzi. To zapowiada bardzo smutną przyszłość dla Polski - mówił Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Jedną z wyborczych obietnic partii, którą reprezentuje jest program Rodzina 500+. Od stycznia 2016 roku wprowadzić ma on świadczenia wychowawcze, dzięki któremu państwo dołoży po 500 złotych miesięcznie do każdego kolejnego dziecka w rodzinie.
Sytuacja komplikuje się w przypadku rodzin z jedną pociechą. Aby otrzymać świadczenie trzeba spełnić jedno kryterium: dochód na głowę członka rodziny nie może wynieść więcej niż 800 złotych brutto w przypadku, gdy dziecko jest zdrowe. Gdy syn lub córka są niepełnosprawne próg dochodowości wzrasta do 1200 złotych.
W praktyce oznacza to, że trzy osobowa rodzina ze zdrowym dzieckiem ma osiągać dochód nieprzekraczający 2400 złotych brutto. W przypadku, gdy jeden z rodziców zarabiać będzie co najmniej najniższą krajową, to na drugi nie będzie mógł zarobić więcej niż 600 złotych miesięcznie.
Łatwiej będzie w przypadku dziecka niepełnosprawnego. Świadczenie opiekuńcze, które otrzymują niektórzy rodzice chorych dzieci nie jest bowiem wliczane do dochodu rodziny.
System ewidentnie premiuje więc większe rodziny i przełamanie tendencji 2+1 (rodzice plus jedno dziecko). Druga pociecha 500 zł otrzyma już bowiem bez żadnego kryterium, a kolejna osoba w rodzinie obniży dochód „na głowę” i ułatwi starania o świadczenie.
Poseł zapewnił, że jeżeli PiS wygra wybory pieniądze na program Rodzina 500+ znajdą się już w kolejnym budżecie. Roczny koszt wprowadzenia świadczenia wynieść ma szacunkowo około 21 mld zł. Pieniądze na ten cel znaleźć się mają z egzekwowania należności od sklepów wielkopowierzchniowych, uszczelnienia systemu podatkowego, lepszej ściągalności podatku VAT i cięcia nadmiernych wydatków reprezentacyjnych.
- Polskę będzie na to stać. Polskę musi być na to stać – podkreślał poseł Zieliński.
(mkapu)
serwis wyborczy suwalki24.pl - Wybory parlamentarne 2015