Jeżeli będę prezydentem, to Mieszkania Plus w Suwałkach powstaną – zadeklarował kandydat PiS podczas swojej trzeciej już tematycznej konferencji prasowej. Poświęcił ją planowaniu przestrzennemu i budownictwu.
- Nie bez kozery spotykamy się na tle nasypu, który miasto buduje deweloperowi . To przykład błędnego wydatkowania pieniędzy – mówił Grzegorz Mackiewicz. – To miejsce jest też przykładem złego planowania. Osiedle domów jednorodzinnych zostanie przysłonięte wysokimi blokami.
Towarzyszący kandydatowi inżynierowie budownictwa – były prezydent Suwalk Zdzisław Chmielewski i wiceprezes Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej Tadeusz Czerwiecki oraz radny klubu PiS Bogdan Bezdziecki przekonywali, że miasto przedkłada interesy deweloperów ponad mieszkańców, że miejska spółka ZBM TBS buduje najdrożej, że prawie 6 mln zł włożone w nasyp czy drugie tyle w rewitalizację budynku SOK przy Noniewicza lepiej byłoby przeznaczyć na budowę bloku komunalnego czy remonty mieszkań i podłączanie ich do sieci ciepłowniczej.
- W budynku przy Kościuszki 44 A mieszkańcy mają piece, w których palą czym się da – opowiadał Grzegorz Mackiewicz. - To skandal. Mamy XXI wiek i slumsy w centrum miasta. Skandalem jest tez brak podjazdów dla osób niepełnosprawnych do sklepów i innych obiektów użyteczności publicznej. To wszystko trzeba wcześniej zaplanować i wybudować. Myślę tu także o żłobkach, przedszkolach, parkingach.
Grzegorz Mackiewicz skrytykowal władze miasta za pozorowany, jak określił, udział w rządowym programie Mieszkanie Plus. Obiecal, że jeżeli on zostanie prezydentem, tańsze, niż dzisiaj budowane w mieście mieszkania w Suwałkach będą powstawać.
WD