Tegoroczne obchody Święta Niepodległości w Suwałkach nie były wprawdzie tak masowe jak w Warszawie, ale suwalczanie nie mogli narzekać na brak interesującej oferty. Ponad 500 mieszkańców miasta wzięło udział w IX Młodzieżowym Marszu Niepodległości, który przebiegał pod hasłem „Wybraliśmy Polskę”.
Marsz poprzedziła uroczysta msza, następnie krótka uroczystość pod Dębem Wolności, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, wizyta pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego i wreszcie marsz z pochodniami ulicami miasta. Wielu suwalczan przyszło z banerami, chorągiewkami, zniczami. Organizatorzy również przygotowali pamiątkowe plakietki, biało-czerwone opaski i śpiewniki. Całość zakończyła się tradycyjnie już pod pomnikiem żołnierzy POW.
- Powrócimy do codzienności, do trudnego i często bolesnego zmagania się z niełatwą rzeczywistością. Swój patriotyzm będziemy musieli wyrazić poprzez jeszcze lepsze wypełnianie szkolnych obowiązków, odrzucanie przywar i nałogów, prawdomówność, otwartość i przezwyciężanie kłopotów. Gorliwie modlimy się, aby nie było koniecznością sięgnięcie po broń, aby dar pokoju nie został utracony – pod pomnikiem POW mówił Piotr Rydzewski, jeden z organizatorów marszu..”
- Dziś nasze miasto przemieniło się w żywą historię, znak czasów ludzi wierzących w Boga i Ojczyznę, mających świadomość jak wiele ona dziś znaczy, jak wiele należy dla niej poświęcić. Cudownie było widzieć twarze młodzieży i dorosłych, dla których ważne są te same wartości i ideały, którzy nie boją się okazywać tego, co czują – podkreśliła Sylwia Urbanowicz, również organizatorka suwalskiego Marszu Niepodległościowego.
W ten sposób, po raz kolejny, młodzi mieszkańcy Suwałk dopisali do historii swego miasta to ważne wydarzenie, czym również udowodnili, ile znaczy dla nich Ojczyzna.
Tekst: Aleksandra Bieryło
Fot. Aleksandara Bieryło i Piotr Rydzewski