Kropla drąży skałę. Maraton listów w Zespole Szkół nr 4 w Suwałkach [zdjęcia]

Maria z Burkina Faso w wieku trzynastu lat została zmuszona do poślubienia 70-letniego mężczyzny, który miał wcześniej pięć żon. Gdy nie chciała się zgodzić, ojciec groził, że ją zabije. Albert Woodfox od czterdziestu lat siedzi w więziennej izolatce.

Odsiaduje wyrok za morderstwo, którego jak twierdzi – nie popełnił. Yacenia Armenta z Meksyku została zmuszona brutalnymi torturami do przyznania się do zamordowania swojego męża. Oprawcy bili ją godzinami, gwałcili i grozili zabiciem jej dzieci, dopóki się nie poddała. W obronie tych i kilku innych osób w całej Polsce pisane są listy do odpowiednich przedstawiciel władz. Dwudniowy Maraton Pisania Listów zorganizowała organizacja Amnesty International.

W Suwałkach listy można pisać w Zespole Szkół nr 4 („Ekonomiaku”), przy ul. Sejneńskiej. Od rana apele o przestrzeganie praw człowieka piszą tam nie tylko uczniowie tej szkoły, ale również licealiści z III Liceum Ogólnokształcącego, uczniowie Zespołu Szkół Technicznych, Technikum Sióstr Salezjanek oraz Szkoły Podstawowej nr 6.

W 2014 roku w ZS nr 4 napisano tysiąc listów. W tym roku młodzież, pod opieką Edyty Sidor-Bryk, planuje napisać ich jeszcze więcej. Rok temu zwolniono z więzień dwie z dziesięciu prześladowanych osób.

- Wierzę, że to coś da. List piszę już po raz czwarty – mówi Daniel Grzędziński z Zespołu Szkół nr 4.

- Warto próbować. Napisanie listu tak naprawdę nic nie kosztuje, a być może w ten sposób wywalczymy dla kogoś uczciwy proces, wolność, a nawet życie – dodaje.

(just)

Więcej o maratonie: http://amnesty.org.pl/maraton/