Wszystko wskazuje na to, że od poświątecznego wtorku PKS Nova zacznie wracać z przybudówki do głównego gmachu dworca przy ul. Utrata. Tego dnia w Suwałkach dojdzie do spotkania władz miasta i wojewódzkiej spółki w szerszym gronie.
W czwartek w Białymstoku prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz spotkał się z marszałkiem województwa Jerzym Leszczyńskim, , dyrektorem departamentu infrastruktury i transportu UMWP Leszkiem Lulewiczem i prezesem należącej do samorządu województwa spółki PKS Nova Cezarym Sieradzkim.
- Przez półtorej godziny toczyliśmy twarde, nie pozbawione emocji, ale też racjonalnych argumentów rozmowy – opowiada Czesław Renkiewicz. – Zgoda totyczyla tylko tego, żeby nie pogarszać warunków obsługi pasażerów, nie psuc wizerunku miasta i spółki. Wygląda na to, ze dworzec będzie tam gdzie był, ale zasady i szczegóły ustalimy po świętach.
To będzie już kwiecień, a umowa miedzy suwalskim ZBM TBS i PKS Nova o wynajmie liczącej 330 m kwadratowych, zajmującej parter gmachu przy Utracie powierzchni wygasa 31 marca. ZBM TBS nadal jednak będzie udostępniał poczekalnie i toalety w głównym gmachu.
- Prezes spółki powtórzył najmocniejszy powód – ekonomiczny przenosin dworca do przybudówki, która jest własnością PKS – mówi prezydent Suwałk. – Nova ma już dosyć utrzymywania dworca dla pasażerów rywalizujących z nią przewoźników. Wsiadają oni do autobusów, które zatrzymują się na przystanku komunikacji miejskiej, ale oczekują na nie na dworcu.
Czesław Renkiewicz przyznaje, że zdziwiła go wysokość kosztów, ponoszonych przez PKS Nova na utrzymanie dworca, łącznie ze stanowiskami dla odjeżdżających i placem manewrowym. Finansowe i organizacyjne szczegóły zostaną przedyskutowane we wtorek.
PKS Nova informowała o swoich poczynaniach od 21 marca, kasy do przybudówki przeniosła w miniony poniedziałek. W czwartek, wydaniem oświadczenia, zareagowali na to suwalscy radni współrządzącej w sejmiku Platformy Obywatelskiej, wicemarszałek Anna Naszkiewicz i Waldemar Kwaterski:
Mając na uwadze informacje dotyczące zakończenia współpracy przez PKS NOVA S.A. w zakresie wynajmu pomieszczeń na cele prowadzenie dworca autobusowego w Suwałkach, w tym kas i poczekalni dla pasażerów, wyrażamy swój jednoznaczny sprzeciw wobec takiego traktowania mieszkańców Suwałk i Suwalszczyzny.
Działania Prezesa Zarządu Spółki wymierzone są w autorytet i wizerunek Miasta Suwałki – będącego stolicą subregionu suwalskiego, marginalizują jego mieszkańców.
Takie postępowanie narusza również wizerunek spółki PKS NOVA S.A., która nie jest lokalnym a właśnie regionalnym przewoźnikiem, działającym na terenie całego województwa i odpowiadającym za transport NA TERENIE CAŁEGO WOJEWÓDZTWA.
Decyzje podjęte przez Prezesa Zarządu Spółki są także nietransparentne i nieracjonalne w kontekście zrealizowanej inwestycji, jaką była budowa dworca w Białymstoku.
Oczekujemy od władz spółki, przyjęcia propozycji składanych przez władze Miasta Suwałki oraz przede wszystkim otwartego dialogu ze wszystkimi zainteresowanymi w tej sprawie.
- Dlaczego pani marszałek i radny zabierają głos w sprawie decyzji prezesa podległej spółki dopiero teraz? – pyta Czesław Renkiewicz.
Wojciech Drażba