Lotnisko w Suwałkach. Wojewoda obiecuje, jest chętny inwestor

Powoli możecie w swoich awionetkach nastawiać nawigację na Suwałki – usłyszeli przedsiębiorcy podczas Forum Biznesowego Pogranicza. Uczestniczący w nim wojewoda Bohdan Paszkowski ponowił obietnicę przekazania gruntu.

Biznesmeni od dawna lądują w Suwałkach, ale za rzadko, nielicznie i na trawiastej płycie. Brak dostępności komunikacyjnej to wciąż nasz największy minus. Miasto chce zastąpić trawę długim na 1320 m betonowym pasem, mogącym obsługiwać samoloty do 50 pasażerów. Bodaj od dwóch lat czeka na przekazanie brakujących terenów przez Skarb Państwa. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski (na zdjęciu) zadeklarował, że stosowne zarządzenie podpisze za kilka dni, „może przed Świętem Niepodległości”.

- Sporządzimy akt notarialny, a potem wystąpię o pozwolenie na budowę – mówi prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. – Mamy przygotowane wszystkie dokumenty, prace będą mogły zacząć się za trzy-cztery miesiące.

Inwestycja szacowana jest na 12 mln zł. Pierwotnie miała zostać sfinansowana wyłącznie z kasy miejskiej i zostać rozłożona na dwa lata. Miasto jednak zaoszczędzi, i to sporo. Budowę chce dofinansować jedna z firm z działających m.in. w Suwałkach. Najprawdopodobniej odbywać się to będzie na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego, do których stosowania gorąco zachęcał goszczący w Suwałkach w miniony czwartek wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak.

- Jeżeli nie, drugim wariantem będzie zawarcie ze współinwestorem umowy cywilno-prawnej – mówi Czesław Renkiewicz.

Dzisiaj suwalskim lotniskiem zarządza Aeroklub Polski, a użytkuje je stowarzyszenie Suwalska Szkoła Lotnicza i nic się w tej materii nie zmieni po wybudowaniu pasa startowego. Już w przyszłym tygodniu prezydent Suwałk wybiera się do Warszawy na rozmowy z władzami należącej do Aeroklubu Polskiego spółki Aero Partner. Chodzi o to, ze suwalskie jest jednym z 41 istniejących w Polsce lotnisk użytku wyłącznego, przeznaczonych głównie do celów sportowych. Nowe, obowiązujące od 29 sierpnia przepisy ułatwiły przekształcanie ich w lotniska publiczne niepodlegające certyfikacji. Na takim mogą się odbywać przewozy czarterowe śmigłowcami i samolotami o maksymalnej masie startowej do 10 ton i mieszczącymi do 20 pasażerów.

Wojciech Drażba

[19.10.2016] Lotnisko w Suwałkach. Biznes dorzuci się do budowu pasa startowego

[30.08.2016] Lotnisko w Suwałkach. Zamówimy sobie lot do Warszawy czy Kołobrzegu?