22.04.2014

Nie będzie szybkiej kolei przez Suwałki

Polska Rail Baltica będzie najwolniejszym odcinkiem całej transeuropejskiej kolejowej trasy transportowej. Pociągi na podsuwalskim odcinku zwolnią nawet o połowę w stosunku do prędkości jaką osiągać będą za wschodnią granicą. Resort infrastruktury zapewnia jednak, że trasa ta powstanie do 2020 roku.

Od Warszawy do Białegostoku biec będą dwa tory, a podróżni jechać będą z prędkością 160 km/h. Za stolicą województwa zniknie jedno torowisko, a lokomotywa zwolni do 100 km/h. Na odcinku od Suwałk do granicy pociąg zwolni do 100 km/h. Dopiero na terenie Litwy kolej znów nabierze pędu, a przez tereny krajów nadbałtyckich pędzić będzie z prędkością nawet 240 km/h.

- Projekt szybkiej kolei z prędkością powyżej 200 km/h jest przedsięwzięciem realizowanym wyłącznie przez Państwa Bałtyckie. Sytuacja Polski w kontekście projektu Rail Baltic jest odmienna od tej na Litwie, Łotwie i Estonii - wyjaśnia Zbigniew Klepacki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Taką odpowiedź kilka dni temu otrzymał poseł Tadeusz Iwiński. Pytał on: „Czy rzeczywiście marzenia o szybkiej kolei z Białegostoku przez Ełk do litewskiej granicy trzeba odłożyć na najbliższe lata ad acta?"

O tym, że przyszłość tej trasy jest zagrożona mówił w lutym Rimantas Sinkevičius, litewski minister łączności. Miał on otrzymać do minister Elżbiety Bieńkowskiej informację, że Polska w najbliższych latach nie planuje rekonstruować odcinka kolei od granicy z Litwą do Białegostoku. Dlatego Litwini szybką kolej budować będą tylko na odcinku od Kowna w kierunku północnym.

Tadeusza Iwińskiego zaniepokoiło również to, że Polska rezygnując z nadgranicznego odcinka Rail Baltiki straci unijne środki z instrumentu „Łącząc Europę". - Dlaczego nie potrafimy wykorzystywać środków unijnych na rozwój infrastruktury kolejowej, co widać po danych z okresu 2007–2013? - pytał polityk SLD.

Resort Infrastruktury zdradzając informacje o specyfice polskiej Rail Baltiki zapewnia, że powstanie ona do 2020 roku. Najpierw zbudowany zostać ma odcinke Sadowne - Białystok. Dopiero potem przyjdzie czas na jej suwalski odcinek. Urzędnicy tłumacząc się też z opóźnień. Podkreśla, że wolniejsze tempo wdrażania kolejowych projektów jest wpisane w ich specyfikę. Ich zdaniem czas przygotowania projektów trwa dłużej niż ich budowanie. Problemy stwarzać ma też brak wykonawców takiej dokumentacji.

(mkapu)

[06.03.2014] Komunikacyjne gwarancje posłów

[19.02.2014] Litwini pytają nas o Rail Baltikę

[06.02.2014] Rail Baltica tylko do Białegostoku?

[05.02.2014] Moglibyśmy mieć taki dworzec [wizualizacja]

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.25.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie