Do przegrzanego urządzenia służącego do produkcji zniczy wyjechali dziś rano suwalscy strażacy. Wezwano ich do zadymionej hali we wsi Jasionowo. Ogień nie rozprzestrzenił się na budynek, ale straty wyniosły tam 5 tys. zł.
Strażacy zgÅ‚oszenie o pożarze w Jasionowie otrzymali okoÅ‚o godziny 6.00. Jeden z pracowników powiadomiÅ‚ ich, że z hali produkcyjnej fabryki zniczy wydobywa siÄ™ dym. - Na miejscu okazaÅ‚o siÄ™, że przegrzaÅ‚a siÄ™ wytapiarka do zniczy - wyjaÅ›nia brygadier Bogdan Wierzchowski.
Oprócz dogaszenia urzÄ…dzenia, konieczne byÅ‚o oddymienie budynku. Straty oszacowano na 5 tys. zÅ‚. - SkoÅ„czyÅ‚o siÄ™ na strachu, ale gdyby pozostawić miejsce bez dozoru to na pewno doszÅ‚oby do pożaru - podkreÅ›la zastÄ™pca komendanta suwalskiej straży.
(mkapu)