Po samobójstwie 16-latka. Szefowa MOPS-u zwolniona

Prezydent Suwałk postanowił nie czekać na wyniki prokuratorskiego śledztwa w sprawie samobójstwa szesnastolatka i odwołał Marię Metelską, dyrektorkę Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Maria Metelska, (na zdj. od lewej) wieloletnia szefowa MOPS, straci stanowisko z trzymiesięcznym wypowiedzeniem. Zdaniem prezydenta, nie potrafiła odpowiednio zorganizować pracy w ośrodku oraz nie prowadziła należytego nadzoru nad tym, co dzieje się w placówce. Ratusz opiera się na wynikach kontroli przeprowadzonych przez Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku, Rzecznika Praw Dziecka oraz kontroli wewnętrznej przeprowadzonej przez pracowników Urzędu Miejskiego w Suwałkach po samobójczej śmierci szesnastoletniego Sebastiana J.. Chłopak powiesił się w Miejskim Centrum Interwencji Kryzysowej 7 stycznia, po tym, jak dowiedział się, że zostanie rozdzielony z matką i rodzeństwem i trafi do ośrodka opiekuńczo-wychowawczego.

Na sesji Rady Miasta, tuż po śmierci Sebastiana J. oraz w wypowiedziach dla dziennikarzy, Czesław Renkiewicz podkreślał, że wcześniejsze, bardzo liczne kontrole w suwalskim MOPS-ie nie wykazywały nieprawidłowości, które wymagałyby tak zdecydowanych posunięć. Decyzję o zwolnieniu Metelskiej odkładał do otrzymania wyników niezależnych kontroli.

Stanowisko straci też Sławomir Niedźwiedzki, dyrektor Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego w Suwałkach, ( na zdj. od lewej) który rozmawiał z Sebastianem tuż przed tragedią, proponował mu zjedzenie obiadu w ośrodku.

Zdaniem prezydenta, Niedźwiedzki, przedwcześnie, bez obecności matki podjął działania zmierzające do umieszczenia chłopaka w placówce. Nie przestrzegał również limitu liczby umieszczanych w placówce dzieci i przyjął do niej więcej dzieci nie powinien.

Czytaj też:

[28.04.2014] Po samobójstwie nastolatka. Prezydent Suwałk odpowiada rzecznikowi

[17.04.2014] Po samobójstwie nastolatka. Rzecznik Praw Dziecka stawia zarzuty

[12.01.2014] Rzecznik bada samobójstwo w Suwałkach

[09.01.2014] Samobójstwo szesnastolatka. Nowe fakty

03.06.2014, 08:34:06

Real

Z tego co czytam to niewinni ludzie ponieśli karę za beztroskę i brak odpowiedzialności matki Sebastiana. To ona doprowadziła do takiego stanu syna, że na wiadomość o rozdzieleniu rodziny popełnił samobójstwo. Nie każdy nastolatek w takiej sytuacji podejmuje takie desperackie kroki. Ten chłopak dużo musiał w swoim życiu przejść a to wszystko zafundowała mu mama.

31.05.2014, 15:45:20

ja2

Pani Metelska to niech idzie z pokojem ale dlaczego pan Niedzwiedzki ma odejsc to nie mam pojecia , koziol ofiarny ?

23.05.2014, 11:32:43

Pana Niedźwieckiego bardzo szkoda, bo dobry i oddany sprawie człowiek. W tym przypadku sprawdza sie powiedzenie, że zawsze karę ponosi ten co najniżej na szczeblu, bez względu na to czy winien czy nie. Cygan zawinił kowala powiesili. To nie pan Niedżwiecki powinien odejść. Będzie nam bardzo brakowało jego zaangażowania i oddania placówce i podopiecznym.

20.05.2014, 19:14:07

Czyli pana Nidźwieckiego ukarano za nadmierne zaangażowanie. Lepiej by było, gdyby człowiek nie przejął się losem tego chłopka. I tak stare powiedzenie znajduje potwierdzenie w rzeczywistości- dajesz chleb, otrzymujesz kamień.

Skomentuj:

Godzina po godzinie Na 45 dni

Suwałki Blues Festiwal 2024. Pomiędzy koncertami nie ma czasu na nudę

Pokazy kawaleryjskie, przemarsz przez miasto, konkursy. XXIII Piknik Kawaleryjski w Suwałkach

Wigry Suwałki - Olimpia Zambrów 3:2. Puchar jest nasz, a zaraz ma być awans

Wigry Suwałki – KS Michałowo 4:2. Kamień z serca i krok do awansu

Wigry Suwałki - Wissa Szczuczyn 5:0. Jeszcze dwa mecze i witamy w III lidze

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

07.17.2024		Kupno	Sprzedaż
EUR	0.00%	4.4889	4.5795
USD	0.00%	4.1175	4.2007
GBP	0.00%	5.1508	5.2548
CHF	0.00%	4.5999	4.6929

20.05.2014

nick*

komentarz*