Mimo wcześniejszych zapewnień Urzędu Miejskiego, stanowisko prezesa PN-T nie zostanie obsadzone w drodze konkursu. Nie wiadomo jeszcze kto będzie kandydatem Ratusza oraz kiedy zostanie wybrany. Wiadomo za to, że czasu na wyłonienie nowego prezesa jest coraz mniej.
O tym, że główny udziałowca Parku Naukowo-Technologicznego zrezygnuje z ogłoszenia konkursu na stanowisko prezesa tej placówki, członkowie zarządu spółki dowiedzieli się w czasie dzisiejszego posiedzenia rady nadzorczej. - W czasie rozpatrywania punktu dotyczącego spraw bieżących poinformowano nas, że nie będą w nim omawiane procedury konkursowe - informuje Teresa Kamińska, która pełni obecnie obowiązki prezesa suwalskiego PN-T.
W grudniu, gdy ze stanowisko prezesa odwołano Wiktora Raczkowskiego, Ratusz zapewniał, że jego następca zostanie w trybie konkursowym. Po miesiącu władze miejskie zmieniły zdanie. - Prezydent przychyla się do pomysłu, aby prezesa PN-T nie wyłaniać w drodze konkursu - wyjaśnia Jarosław Filipowicz, rzecznik Urzędu Miejskiego.
Jak więc zostanie wyłoniony nowy prezes? - Prezydent przedstawi radzie nadzorczej swoich kandydatów. A ta zdecyduje czy z tej listy kogoś wybrać - tłumaczy Filipowicz. Kandydaci już są, ale rzecznik nie chce zdradzać nazwisk. - Są to osoby z Suwałk, ale nie tylko - mówi. Giełda nazwisk osób, które znajdować się mogą na liście kandydatów jest bogata. Propozycja pracy na tym stanowisku zostać może zaproponowana np. potencjalnemu rywalowi z którym aktualny włodarz Suwałk mógłby zmierzyć się w tegorocznych wyborach samorządowych.
Czasu jest coraz mniej i zdaniem Ratusza to właśnie taka procedura będzie krótsza niż nabór przez konkurs. Aktualna p.o. prezesa Teresa Kamińska dodaje też, że jest to zgodne z prawem. - W umowie spółki nie ma ograniczeń co do formy i sposobu wyłonienia nowego prezesa - wyjaśnia.
(mkapu)
Czytaj też:
[2013-12-20] Tymczasowa prezes nie będzie kandydować
[2013-12-19] Raczkowski odwołany
[2013-12-19] Porządki w Parku
[2013-12-07] Kosztowna obsługa prawna
[2013-12-05] Zarzucają władzom niegospodarność
[2013-12-04] Polecą głowy w parku naukowym