Nie wiadomo jeszcze, jakie były przyczyny podpalenia, do którego doszło dziś na ulicy Buczka. Nieznany sprawca wrzucił butelkę z zapaloną łatwopalną substancją do lokalu zajmowanego przez firmę zajmującą się odprawami akcyzowymi. Ogień nie rozprzestrzenił się jednak po budynku i samoistnie uległ wygaszeniu.
Wezwanie do jednego z budynków, poÅ‚ożonych przy strefowych terenach ulicy Buczka, sÅ‚użby otrzymaÅ‚y dziÅ› kilkanaÅ›cie minut po póÅ‚nocy. We wskazanym jako miejsce pożaru obiekcie mieÅ›ci siÄ™ LB Group, spóÅ‚ka zajmujÄ…cÄ… siÄ™ odprawami akcyzowymi. - DoszÅ‚o do podpalenia lokalu biurowego - informuje Bogdan Wierzchowski, zastÄ™pca komendanta suwalskiej Straży Pożarnej.
W budynku wybite byÅ‚y dwa okna, a pod Å›cianÄ… leżaÅ‚ zbiornik z niekreÅ›lonÄ… jeszcze substancjÄ…. - KtoÅ› wrzuciÅ‚ do biura butelkÄ™ z Å‚atwopalnym pÅ‚ynem - opisuje Wierzchowski. OgieÅ„ zgasÅ‚ jednak zanim strażacy dojechali na miejsce i nie wyrzÄ…dziÅ‚ dużych szkód. Straty wyceniono na 3 tys. zÅ‚. - Substancja wypaliÅ‚a siÄ™ i dlatego pożar siÄ™ nie rozprzestrzeniÅ‚ - wyjaÅ›nia strażak.
- Zabezpieczyliśmy ślady na miejscu zdarzenia - wyjaśnia aspirant Eliza Sawko. Rzecznik policji potwierdza, że sytuacja miała miejsce, ale z podaniem pełniejszych informacji czeka na ustalenia śledczych.
(mkapu)