Prawie 40 strażaków walczyło z ogniem w tartaku w Raczkach. Gorąca temperatura spowodowała tam pożar jednej z maszyn. Druhom udało się zatrzymać ogień tak, że nie rozprzestrzenił się na pozostałą część budynku.
Pożar wybuchł w czasie pracy jednej z maszyn. Pod wpływem temperatury zapaliły się w niej trociny. O zdarzeniu strażaków powiadomili pracownicy tartaku. Działania gaśnicze rozpoczęto tuż przed godziną 16.00.
Oprócz druhów ochotników z Raczek i trzech innych lokalnych OSP, w akcji uczestniczyli strażacy z suwalskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. - Konieczne było użycie aparatów powietrznych i kamery termowizyjnej - relacjonuje Andrzej Czuper, prezes raczkowskiej OSP.
Pożar udało się ugasić i strażacy po godzinie 17.00 wrócili do remizy.
fot. OSP Raczki / suwalki24.pl
(mkapu)
[08.05.2014] Pożar obory i chrzest bojowy
[06.05.2014] Ochotnikom zazdroszczą go nawet zawodowcy
[04.05.2014] Medale dla żywych, modlitwa za zmarłych strażaków [zdjęcia]
[04.05.2014] OSP walczą o młodych
[31.03.2014] Mimo traumy, wciąż są gotowi, aby pomagać