W Suwałkach w niedzielę Kortez, w czwartek Kaśka Sochacka. Ma zadziać się magia

Czołowi od paru lat polscy muzycy, kompozytorzy i wokaliści pokażą się w odstępie kilku dni w sali Suwalskiego Ośrodka Kultury. Ich koncerty już kilka tygodni temu, zaraz po uruchomieniu sprzedaży, rozeszły się na pniu.

W niedzielę, 20:00 o godz. 19:00 w mogącej pomieścić trochę ponad 700 osób sali koncertowej SOK rozpocznie się występ Korteza. Dzień wcześniej można było kupić tylko dwa pojedyncze bilety, na balkonie.

Kortez, czyli Łukasz Federkiewicz, zaprezentuje się suwalskiej, chociaż nie tylko, bo podążają za nim fani z całej Polski, publiczności bodaj po raz czwarty. Po raz pierwszy przyjechał do nas w 2018 roku, kiedy promował swój drugi album Mój dom, z utworami „Dobrze, że cię mam” i „Dobry moment”, z a którego otrzymał nagrodę Fryderyka.

W kolejnych latach Kortez zwiększył popularność udziałem razem z Dawidem Podsiadło i Krzysztofem Zalewskim w piosence „Początek”, promującym Męskie Granie, nagrodzonym kolejnym Fryderykiem utworze „Stare drzewa” do filmu „Kamerdyner” czy wydaną rok temu płytą   „Nauczyć mnie tańczyć”

W niedzielę ponownie mamy  liczyć na wiele wzruszeń i pięknych chwil. Na program jesiennych koncertów złożą się piosenki z nowej płyty, a także najpopularniejsze piosenki w dorobku Korteza.

- Jesteśmy pewni, że na scenie zadzieje się magia! – zapraszali organizatorzy.

Piosenki „Wiśnia” czy „Dla mnie to już koniec” Kortez śpiewał razem z Kaśką Sochacką, która cztery dni później, w najbliższy czwartek, 24 października o godz. 20:00 da swój drugi koncert w Suwałkach. Do sali SOK wróci po dwóch latach. Bilety na jej występ rozeszły się błyskawicznie.  

Na szerokie wody jedna z najpopularniejszych dzisiaj wokalistek wypłynęła płytą Ciche dni, z tytułowa piosenką, "Sukienką", Spędź ze mną trochę czasu jeszcze". Swoją pozycje podbijała przebojami „Niebo było różowe” i „Madison”, koncertami na Męskim Graniu. Wkrótce ukaże się jej kolejny album, z takimi hitami jak "Zdjęcia" czy "Szum".

- Nowe piosenki, nowe historie, nowa płyta. W tych sześciu słowach kryje się wszystko, czego można się spodziewać jesiennej trasie koncertowej Kaśki Sochackiej – wyliczają organizatorzy. - Kaśka przedpremierowo zaprezentuje publiczności swój drugi album w formie live! Czy można piękniej spędzić wieczór niż wzruszając się z bliską osobą na koncercie? – pytają retorycznie.

WD

Fot. Miłosz Kozakiewicz