O losach siatkarskich derbów północno-wschodniej Polski decydowała zagrywka. Lepiej w tym elemencie zaprezentowali się gospodarze, którzy wzięli rewanż za porażkę w Suwałki Arenie i zepchnęli Ślepsk Malow na 10. miejsce w tabeli.
Sześć asów serwisowych i dużo więcej „petard” posłał w stronę naszych zawodników Nicolas Szerszeń. Były przyjmujący Ślepska dołożył do tego 15 punktów w ataku i został wybrany MVP, najwartościowszym graczem spotkania.
Jak zdradzili telewizyjni komentatorzy tego meczu, do Indykpolu AZS latem trafi obecny przyjmujący Ślepska, Paweł Halaba (na gornym zdjęciu z nr. 15), który w biało-niebieskich barwach rozgrywa czwarty sezon. Dzisiaj w Olsztynie, zwłaszcza w pierwszym secie należał on do najlepszych w ekipie Dominika Kwapisiewicza. Potem, bombardowany zagrywką przez gospodarzy, ustąpił w trzecim secie miejsca Bartoszowi Firsztowi i na plac wrócił w czwartym, niestety ostatnim secie.
Wcześniej pisaliśmy, że Ślepsk Malow ma opuścić Konrad Stajer, który drugi z rzędu mecz, mimo że zabrakło francuskiego środkowego Quentina Jouffroy, spędził w kwadracie dla rezerwowych.
Dobra gra naszego zespołu sprawiła, że po najlepszych graczy wyciągają ręce bogatsze kluby. Zmian ma być więcej, mówi się nawet o kadrowej rewolucji, ale Paweł Halaba opowiadał w telewizyjnym wywiadzie, że w zespole panuje bardzo dobra atmosfera i – mimo porażki – nikt nie spuszcza głowy, bo nadal jest duża szansa na znalezienie się w czołowej ósemce.
- Mamy genialny team, każdy wykonuje w nim swoją robotę – ocenił.
Do Olsztyna suwalscy siatkarze i liczni kibice jechali z nastawieniem na twardą, długą walkę. Do takiej właśnie Biało-Niebiescy przyzwyczaili się w tych rozgrywkach. Tie-breakami kończyli dotąd 6 spotkań, w tym aż 5 zwycięsko.
W wypełnionej hali Urania lepiej zaczęli gospodarze, którzy po świetnych zagrywkach Nico Szerszenia wyszli na prowadzenie 4:0, a potem mieli jeszcze 14:11. Dzięki atakom Henrique Honorato, Pawła Halaby, asowi Bartosza Filipiaka i zablokowaniu Moritza Karlitzka, to slepsk malow Wyszedł na prowadzenie 15:14. Biało-Niebiescy złapali szybki rytm, inicjatywy nie oddali już do końca seta, którego wygrali 25:22.
W drugiej części gospodarze poprawili przyjęcie i od razu środkiem zaczęli atakować Szymon Jakubiszak i Dawid Siwczyk, który zanotował w tym spotkaniu 100-procentową skuteczność skończył 10 na 10 ataków, a do tego dorzucił punkt blokiem.
- Zdobyliśmy mega ważne punkty w meczu z sąsiadem w tabeli – cieszył się Dawid Siwczyk. – Teraz Święta i trochę luzu, bo na treningu spotykamy się dopiero 27 grudnia.
Na świąteczny prezent siatkarze olsztyńskiego zespołu musieli solidnie zapracować. Podobnie jak w pierwszym, w drugim secie odjechali na 5:1, a potem już tylko powiększali przewagę. Na zagrywce szalał Nicolas Szerszeń (na zdjeciu poniżej), a przy siatce wspomniani już środkowi oraz Moritz Karlitzek i Jan Hadrva. W ataku Indykpol AZS zanotował w tej części skuteczność wynosząca 86 proc!
Przy stanie 18:9 dla gospodarzy, Dominik Kwapisiewicz dał odpocząć Bartoszowi Filipiakowi i Matiasowi Sanchezowi, w miejsce których weszli Damian Wierzbicki i Marcin Krawiecki. Set 25:16 dla Akademików.
W trzeciej partii na boisko wrócili Filipiak i Sanchez, ale niewiele to dało, bo Indykpol AZS nadal kopal nas zagrywką. Pawła Halabę zmienił Bartosz Firszt jednak nie doczekaliśmy się zmiany obrazu gry. Gospodarze znowu wygrali wysoko 25:18
Miał być piąty set
Czwarty set był już niezwykle wyrównany. Paweł Halaba zaserwował asa, a Henrique Honorato błysnął pojedynczym blokiem i to Ślepsk Malow nadawał ton wydarzeniom. Na środku kapitalnie sobie poczynał Jakub Macyra, a w obronie Mateusz Czunkiewicz i nasi prowadzili 18:15 i 21:18.
Niestety, Indykpol AZS wyrównał na 23:23 i na zagrywkę wybierał się Nicolas Szerszeń. Dominik Kwapisiewicz wziął czas, ale przerwa nie wytrąciła Nico z równowagi. Zaserwował on asa i nasi musieli bronić meczbola – pierwszego, drugiego, trzeciego. Cały ciężar wziął na siebie Bartosz Filipiak, dzięki któremu to Ślepsk Malow wyszedł na prowadzenie 28:27 i miał piłkę setową, a drugą po ataku Pawła Halaby na 29:28.
Dawid Siwczyk zapunktowal środkiem, po chwili zablokował Bartosza Filipiaka, który następnie nie znalazł bloku i zaatakował w aut – 31:29 i mecz 3:1 dla olsztynian.
- Walczyliśmy do końca, niewiele brakło - oceniał Paweł Halaba. – Pierwszy i czwarty set były genialne dla kibiców, Urania odleciała – chwalił atmosferę w hali, ale – dopytywany - nie chciał więcej mówić o olsztyńskim obiekcie.
Poświętujmy i do zobaczenia w następną niedzielę
Ślepk Malow poniósł ósmą porażkę w sezonie i spadł na 10. miejsce. Do ósmego traci 5 punktów i pogoń rozpocznie w niedzielę, 29 grudnia o godz. 17:30 meczem w Suwałki Arenie z Cuprum Stilonem Gorzów. Już teraz zapraszamy na to spotkanie.
Wojciech Drażba
Fot. Artur Kijewski / plusliga.pl
Indykpol AZS Olsztyn – Ślepsk Malow Suwałki 3:1
(22:25, 25:16, 25:18, 31:29)
Indykpol AZS: Moritz Karlitzek 16, Szymon Jakubiszak 12, Dawid Siwczyk 10, Nicolas Szerszeń 21, Eemi Tervaportti 3, Jan Hadrava 18, Kuba Hawryluk (libero) oraz Daniel Gąsior, Mateusz Janikowski, Manuel Armoa
Ślepsk Malow: Joaquin Gallego 7, Henrique Honorato 13, Bartosz Filipiak 25, Paweł Halaba 18, Matias Sanchez, Jakub Macyra 8, Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Damian Wierzbicki 1, Marcin Krawiecki, Bartosz Firszt 1.
Wyniki i pary 17. kolejki
Czwartek, 19 grudnia
Cuprum Stilon Gorzów – PGE GiEK Skra Bełchatów 1 : 3
(25:19, 20:25, 20:25, 23:25)
Piątek, 20 grudnia
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0 : 3
(22:25, 23:25, 26:28)
Sobota, 21 grudnia
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 0 : 3
(21:25, 22:25, 23:25)
Barkom Każany Lwów – Aluron CMC Warta Zawiercie 1 : 3
(26:28, 24:26, 25:23, 19:25)
Niedziela, 22 grudnia
Trefl Gdańsk - Bogdanka LUK Lublin 14:45
PGE Projekt Warszawa – Nowak-Mosty MKS Będzin 17:30
PSG Stal Nysa – GKS Katowice 20:30
Tabela
1 Jastrzębski Węgiel 44 pkt.
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 39 pkt.
3 PGE Projekt Warszawa 38 pkt.
4 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 34 pkt.
5 Bogdanka LUK Lublin 32 pkt
6 Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 29 pkt.
7 Asseco Resovia Rzeszów 28 pkt.
8 PGE GiEK Skra Bełchatów 28 pkt
9 Indykpol AZS Olsztyn 24 pkt
10 Ślepsk Malow Suwałki 23 pkt.
11 Trefl Gdańsk 20 pkt.
12 Cuprum Stilon Gorzów 19 pkt
13 PSG Stal Nysa 12 pkt.
14 Nowak-Mosty MKS Będzin 12 pkt.
15 Barkom Każany Lwów 11 pkt.
16 GKS Katowice 6 pkt.