Odwleka się remont. Na stadionie wrony zamiast lekkoatletów

Konsorcjum firm: Panorama Obiekty Sportowe z Piaseczna i Tilia z Łodzi zaskarżyło do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej rozstrzygnięcie przetargu na modernizację i przebudowę suwalskiego stadionu lekkoatletycznego. Komisja przetargowa wybrała droższą o prawie pól miliona złotych ofertę warszawskiej spółki Tamex. Postępowanie trwa.Oddanie do użytku zmodernizowanego stadionu przewidziano na koniec sierpnia 2015 r. Czy jest to termin realny - trudno dziś powiedzieć.

Jak już informowaliśmy na rozstrzygnięty w końcu sierpnia przetarg na modernizację i przebudowę suwalskiego stadionu lekkoatletycznego wpłynęły trzy oferty od kandydatów na wykonawców, a komisja, jako najlepszą, spełniającą wymogi finansowe i techniczne, wybrała ofertę Tamex Obiekty Sporotwe S.A Warszawa – opiewającą na prawie 12 mln zł. Odrzucono natomiast najniższą ofertę opiewającą na 11,5 mln złożoną przez Konsorcjum firm: Panorama Obiekty Sportowe z Piaseczna i Tilia z Łodzi. Powodem była niezgodność z wymaganą proponowanej nawierzchni tartanowej. Konsorcjum wynik przetargu zaskarżyło do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej.

- Nie mogę się doczekać kiedy firma budowlana wkroczy na stadion i rozpocznie prace  - po ogłoszeniu wyników przetargu mówił nam  Waldemar Borysewicz, dyrektor OSiR, który jest gospodarzem stadionu.  

Niestety, zarówno on, jak i sportowcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Umowy z wykonawcą na razie nie podpisano i nie wiadomo kiedy to nastąpi. A na stadionie zamiast lekkoatletów ścigają się dziś wrony.