Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
22.11.2014
Rosja wznowi import wołowiny i drobiu
Niestety, nie z Polski, ale z Francji, Danii, Włoch i Holandii. O tym poinformował agencję TASS zastępca szefa Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rosselchoznadzor) Aleksiej Alexeenko. Te kraje będą mogły niebawem eksportować do Rosji żywe krowy, byki i cielęta, a także podroby drobiowe, tłuszcz i mączkę mięsną.
Zapobiegliwi Francuzi
Polska, jak wiadomo, stoi w pierwszym rzędzie walczących z Rosją, więc na jej łaskawość nie może liczyć. Na łaskawość UE, zresztą, też nie. Oto właśnie, 21 listopada br. Komisja Parlamentu Europejskiego zatwierdziła wniosek o zapewnieniu jednego miliona euro pomocy UE dla byłych pracowników francuskiej ubojni w Bretanii GAD Abattoirs. Zwolnieni pracownicy GAD Abattoirs we Francji, to ofiary upadku francuskiego przemysłu wieprzowiny i w wkrótce mogą otrzymać duży pakiet pomocy z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji (EFG). Komisja Europejska zaproponowała pakiet wart milion euro w październiku, w następstwie wniosku Francji, a teraz PE, zgadza się, aby zapłacić eksperta z unijnej kasy dla 760 pracowników zwolnionych przez bretońskie rzeźnie. Wniosek Komisji został przyjęty przez Komitet Budżetowy Parlamentu Europejskiego w dniu 20 listopada i będzie poddany pod głosowanie na sesji plenarnej, w dniu 25 listopada.
"Francuski przemysł wieprzowiny, zwłaszcza w Bretanii, został trafiony przez kryzys gospodarczy i embargo rosyjskie, podczas gdy krajowy popyt na mięso spada. Na szczycie problemów spowodowanych przez globalny kryzys, francuski przemysł wieprzowy otrzymał kolejny cios, gdy Moskwa wprowadziła embargo na europejskie produkty wieprzowe w styczniu 2014 roku, po epidemii afrykańskiego pomoru świń, jaka przetoczyła przez wschodzie kraje UE. Około 10% produkcji francuskiej wcześniej było przeznaczone na rynek rosyjski - powiedział były komisarz ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego, László Andor.
W Polsce też upadają zakłady mięsne, inne ograniczają zatrudnienie i płace. UE ani myśli im pomóc. Jednocześnie 14 listopada Komisja Europejska odrzuciła wniosek o wprowadzenie dopłat do prywatnego przechowywana wieprzowiny.
Zapobiegliwi Francuzi już zdążyli wysłać próbne transporty bydła z Francji do Rosji, przeznaczone do rozrodu i hodowli zwierząt. Uprzejmie poinformował o tym 21 listopada br, francuski minister rolnictwa. Jak to się, stało, że bydło wysłano do Rosji wcześniej niż została ogłoszona oficjalnie zgoda, wiedzą o tym pewnie tylko Rosjanie i Francuzi. Francuskie Ministerstwo Rolnictwa w oświadczeniu „wyraziło nadzieję, że obecna decyzja pomoże znacznie zwiększyć eksport do Rosji."
Warunki zniesienia embarga
Obecna decyzja Rosselchoznadzoru o zniesieniu obowiązującego od 2012 roku embarga na eksport żywca do Rosji dotyczy: wyłącznie żywych krów, byków i cieląt, a także podrobów drobiowych, tłuszczu i mączki mięsnej, ale tylko z Francji, Danii, Włoch i Holandii.
„Warunkiem wznowienia dostaw wołowiny oraz drobiowych produktów ubocznych z Francji, Danii, Włoch i Holandii jest dostarczenie przez te kraje dodatkowych gwarancji produktów bezpieczeństwa, w szczególności po ustanowieniu pełnej identyfikowalności produktów ze zwierzęcia, z którego zostały wykonane. Poza tym przed rozpoczęciem dostaw, zakłady będą sprawdzane przez Rosselchoznadzor" - powiedział Alexeenko, przyznając, że kontrole w przedsiębiorstwach europejskich mogą się odbyć w grudniu 2014.
Na mięso nadal obowiązuje „szlaban”
Zniesienie tego embarga nie oznacza uchylenia zakazu import do Rosji z UE mięsa wołowego i jego podrobów, mięsa drobiowego. Wysyłki tych produktów zostały zatrzymane 21 października 2014 z powodu wielokrotnego wykrywania szkodliwych substancji. Ustalono 17 przypadków obecności substancji zakazanych w produktach sześciu krajów UE - Austrii, Węgier, Niemiec, Danii, Włoch i Polski. Rosselhoznadzor wykrył w dostawach chloramfenikol, ołów, tetracyklinę, salmonellę, chloramfenikol i kadm. Wcześniej Rosselhoznadzor zakazał importu produktów z wieprzowiny z UE, między innymi produktów pochodzących od świń z powodu epidemii afrykańskiego pomoru świń (ASF) w poszczególnych krajach Unii - przypomina rosyjska służba fitosanitarna.
5 mld euro strat
W związku z zaangażowaniem Rosji w konflikt na wschodzie Ukrainy Unia Europejska nałożyła sankcje na Federację Rosyjską, w tym gospodarcze w formie ograniczenia dostępu do rynków kapitałowych rosyjskim bankom i firmom państwowym z sektora naftowego i zbrojeniowego, zakazu eksportu broni, dostarczania zaawansowanych technologii i usług dla sektora naftowego oraz zakaz eksportu niektórych przedmiotów podwójnego zastosowania dla odbiorców wojskowych. W odwecie Rosja wprowadziła zakaz importu z UE mięsa, ryb, mleka, nabiału, warzyw i owoców.
Ocenia się, że straty unijnych producentów rolnych z powodu rosyjskich sięgają ponad 5 mld euro, w tym ponad 1 mld, to straty polskie. Kłopoty finansowe odczuwają nie tylko rolnicy, ale i przetwórcy oraz liczne firmy współpracujące z tym sektorem, jak np. transportowe.
Jan Wyganowski