Do końca maja ma się zakończyć przebudowa dawnej miejskiej łaźni na terenach nadrzecznych w centrum miasta. Ale czy odrestaurowany i lśniący nowością obiekt będą otaczać zachwaszczone łąki bez chodników i ławek nad brzegiem Czarnej Hańczy? Przeciągają się przetargi na zagospodarowanie tego terenu.
Przebudowany gmach ma być najbardziej efektownym elementem planu rewitalizacji terenów nadrzecznych i utworzenia bulwarów z atrakcjami na całym odcinku nabrzeża od ulicy Mickiewicza aż do Zalewu Arkadia. W odnowionym i powiększonym dwukondygnacyjnym budynku znajdą się galeria, lokal gastronomiczny i pomieszczenia gospodarcze dla powstających tu suwalskich bulwarów.
Budynek dawnej łaźni wraz z zagospodarowaniem najbliższego terenu wokół obiektu ma zostać oddany do użytku latem 2019 roku. Ale jakie będzie wówczas jego otoczenie od strony Czarnej Hańczy?
Urzędnicy mają nadzieję, że podczas otwarcia obiektu będą już trwały roboty mające na celu zagospodarowanie terenów od budynku w stronę brzegu rzeki. Ale procedura wyłonienia wykonawcy robót przeciągają się.
Pierwszy przetarg ogłoszono w marcu 2018 roku. Wówczas planowano wykonanie zagospodarowania w pełnym zakresie: z nabrzeżem rekreacyjnym i slipem dla kajaków, przepławką dla ryb, kładką dla pieszych i rowerów, remontem jazu, regulacją brzegu rzeki i umocnieniem skarp a także zagospodarowaniem terenu nadrzecznego. Najtańszą ofertę przedstawiło suwalsko-białostockie konsorcjum, które chciało 9,5 mln zł. Najdroższa z ofert wynosiła wtedy blisko 15 mln zł. Urzędnicy, którzy zakładali na realizację inwestycji zaledwie 4,8 mln zł, zdecydowali się unieważnić przetarg.
W lipcu miało miejsce drugie podejście do tej inwestycji. Tym razem przetarg podzielono na dwie części: część dotyczącą samej rzeki i uregulowanie jej nabrzeża oraz drugą cześć dotyczącą zagospodarowania terenów zielonych wzdłuż rzeki. W obu postępowaniach znów proponowane ceny przez budowlańców przewyższyły założenia ratusza.
Ostatecznie zadecydowano o rozstrzygnięciu tylko jednej części przetargu. Zgodnie z umową, za blisko 3,1 mln zł do końca października 2019 roku firma z Augustowa przeprowadzi prace wobec samej rzeki. Najpierw przewidziano odmulenie oraz umocnienie dna i jej brzegów. Na blisko 60 metrowym odcinku powstaną schody prowadzące do samego brzegu rzeki. Zaplanowano również slip kajakowy czyli rampę, która ułatwiałaby spuszczanie kajaków do wody. Wyremontowany zostanie również istniejący jaz.
Ale co z zagospodarowaniem nadrzecznych łąk, które otaczają odrestaurowywany budynek łaźni? W sierpniu ponowiono przetarg na zagospodarowanie bulwarów, lecz obie oferty które spłynęły do ratusza opiewały w kwoty powyżej 6 mln zł. Miejscy planiści znów przewidzieli na ten cel znacznie mniej bo 2,9 mln zł. Przetarg unieważniono.
Z końcem listopada Urząd Miejski ogłosił przetarg w trybie „zoptymalizuj i wybuduj”. Urzędnicy liczą, iż budowlańcy zaproponują zmiany w posiadanym przez Miasto projekcie, które na tyle odchudzą cenę, że umożliwi to jego realizację. Przypomnijmy, że w ramach przetargu na terenie od budynku dawnej łaźni aż do mostu na ul. 24 Sierpnia zaplanowano budowę chodników i ścieżki rowerowej, montaż ławek, wiat i innych elementów małej architektury oraz oświetlenia.
To już czwarte podejście do tej inwestycji. Otwarcie ofert będzie miało miejsce 10 stycznia 2019 roku. To wtedy okaże się czy przetarg ogłoszony w nowym trybie przyniesie zamierzony rezultat. Wykonawca będzie miał blisko półtora roku na wykonanie prac. Zakończenie robót przewidziano do końca maja 2020 roku.
(pkr)
Fot. R&P New Media
