Zapraszamy na relację na żywo


GKS Katowice


Ślepsk Malow Suwałki

29.11.2024
17:30

29.07.2016

Co z Intermarche? Ratusz żałuje, że sprzedał teren

Budowa Intermarche w Suwałkach wciąż stoi pod znakiem zapytania. Francuska sieć handlowa ma na to coraz mniej czasu, bo w przyszłym roku grozi jej kara za niewywiązanie się z umowy. Ratusz przyznaje, że lepiej, aby w tym miejscu powstała hala sportowa.

- Projekt budowy w Suwałkach Intermarche jest procedowany, ale zawieszony. Nie znaczy to jednak, że się rozmyśliliśmy - mówi enigmatycznie Jerzy Popławski, specjalista do spraw ekspansji IMMO Muszkieterowie.

Przedstawiciel Intermarche w marcu informował, że przyczyną wstrzymania inwestycji są „wysokie ponad standardowe koszty inwestycji rozpoczęcia budowy”. Władze Suwałk chciały bowiem, aby sieć handlowa dołożyła się do przebudowy ulic Świerkowej i Jana Pawła II. Negocjacje dotyczyły też wyglądu sklepu.

- Bierzemy pod uwagę, że zdążymy wywiązać się z umowy podpisanej z suwalskim urzędem. Mam jednak świadomość, że zbliżamy się do granic jej wykonalności - przyznaje Popławski.

Według podpisanego w 2012 roku aktu notarialnego sklep w tym miejscu powstać ma do czerwca 2017 roku. W przeciwnym wypadku firma Krokus zapłaci miastu karę w wysokości 300 tysięcy złotych. Żeby się tak nie stało budowa rozpocząć musiałaby się jeszcze jesienią.

Coraz sceptyczniej do całej inwestycji podchodzi za to suwalski Ratusz. Krytycznie o przeciągającej się budowie wypowiadał się Czesław Renkiewicz w czasie prezentacji projektu nowej hali sportowej.

- Gdybym wiedział, że tak będzie, to nie sprzedalibyśmy tej działki pod Intermarche. Zamiast sklepu powstać mogłaby tam hala sportowa. Projekt, który wygrał konkurs idealnie wpisałby się w nową zabudowę tej okolicy - komentował sytuację prezydent Renkiewicz.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
29.07.2016, 22:57:38

massey

To trzeba zamienić działki

Skomentuj:
nick*
komentarz*