Jubileusz dziesiątej rocznicy powstania świętowało niedawno suwalskie RESO. Firma ubezpieczeniowa w ciągu dekady wyrosła na poważnego gracza w sektorze ubezpieczeń. Jej urodzinową uroczystość uświetnił zespół Brathanki.
W 2005 roku RESO zatrudniało czterech pracowników. Obecnie jest ich około setki. Dzięki temu firma ubezpieczeniowa jest jednym z większych pracodawców w Suwałkach. Z jej usług skorzystało już niemal dwa miliony klientów. W ciągu dekady spółka powiększyła swoją sieć sprzedaży i współprace obecnie z niemal 3,3 tysiącami pośredników ubezpieczeniowych.
- Bardzo dużo zawdzięczamy naszym pracowników, którzy wykazują się ciężką pracą i zapałem. Dzięki ich innowacyjnością w myśleniu udało się nam uzyskać taki właśnie wynik - mówił Bronisław Woźnialis, prezes RESO.
Do sukcesu firmy przyczyniła się współpraca z łotewską firmą BTA. Suwalska spółka jest jej jedynym partnerem w Polsce.
- Ciężko jest rozpocząć w kraju którego się nie zna. BTA ma szczęście, że trafiło na RESO. Dzięki temu już w pierwszym roku udało się nam osiągnąć dochód – podkreślał Lauris Boss, członek zarządu RESO i dyrektor oddziału BTA w Polsce.
Po oficjalnej części na scenie pojawił się zespół Brathanki. Choć goście firmy ubezpieczeniowej przyszli na koncert w garniturach, to folkowa grupa bardzo szybko poderwała ich do tańca.
(mkapu)
[12.10.2015] Czerwone korale na dziesiąte urodziny. Brathanki wyśpiewały jubileusz RESO [zdjęcia]