Zespawany złoty szew rurociągu GIPL oznacza połączenie systemów przesyłowych Litwy i Polski. Gaz popłynie w obie strony na początku III kwartału 2022 roku.
Po wybudowaniu odcinka międzynarodowego gazociągu GIPL po obu stronach granicy litewsko-polskiej zespawano symboliczny złoty szew, oznaczający fizyczne połączenie systemów przesyłowych gazu dwóch krajów Unii Europejskiej. Spawanie złotego szwu to jedna z najważniejszych prac przy montażu gazociągu łączącego rynki gazowe regionu bałtyckiego i Unii Europejskiej.
Udział w uroczystości wzięli m.in. udział; minister energetyki Republiki Litewskiej Dainius Kreivys oraz pełnomocnik polskiego rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski.
Zlikwidowano brakujące ogniwo
- Gazociąg GIPL, który integruje wyspę energetyczną krajów bałtyckich i Finlandii ze wspólnym europejskim rynkiem gazu, jest w końcowej fazie budowy. Niezależność energetyczną wzmacnia silne połączenie z kontynentem europejskim. Przez wiele dziesięcioleci tworzenie przepływów gazu między Litwą a Polską było brakującym ogniwem w całym obrazie naszej infrastruktury energetycznej. Dzięki większej liczbie źródeł dostaw gazu zapewnimy bezpieczeństwo i niezawodność dostaw gazu, będziemy mogli swobodniej decydować skąd pozyskać surowce energetyczne, będziemy mogli elastyczniej reagować na zmiany cen na światowych giełdach gazu. GIPL otworzy również możliwości większego wykorzystania terminalu LNG w Kłajpedzie, który w przyszłości zostanie przystosowany do przesyłu zielonego wodoru - powiedział litewski minister energetyki Dainius Kreivys.
Wcześniej minister Dainius Kreivis mówił, że możliwy jest zakup większej ilości LNG w terminalu w Kłajpedzie, przekształcenie go do normalnego stanu, a następnie przepompowanie go do GIPL w celu dostarczenia do Polski, a stamtąd wysłanie gazu nawet Ukrainę, która teraz otrzymuje coraz mniej błękitnego paliwa z Rosji.
Elementem strategiczny w dywersyfikacji dostaw gazu do Polski
- Łączymy polski i litewski system przesyłu gazu połączeniem, które pozwoli na popłynięcie gazu w przyszłym roku. Gazociąg GIPL wyeliminuje izolację energetyczną krajów bałtyckich i stworzy warunki do swobodnego wyboru dostawców gazu oraz możliwości zakupu gazu po konkurencyjnej cenie. To połączenie gazociągowe jest również bardzo ważnym elementem strategicznym w dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Wraz z projektem gazociągu Baltic Pipe, rozbudową terminalu LNG w Świnoujściu i połączenia gazociągowego ze Słowacją, projekt GIPL pomoże Polsce i innym krajom naszego regionu uniezależnić się od rosyjskiego monopolisty – powiedział Pełnomocnik ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej. Rządu Polskiego Piotr Naimski.
Historyczny moment
- Fizyczne połączenie systemów przesyłowych Litwy i Polski to historyczny moment, ponieważ litewska infrastruktura jest wreszcie integrowana z europejską infrastrukturą gazową. Stwarza to większe możliwości dostaw gazu dla Litwy, a w perspektywie możliwości planowania transformacji sieci w ramach przygotowań do ery wodoru i innych zielonych gazów. Zaawansowanie prac budowy rurociągu GIPL na Litwie sięga 95%, przetestowaliśmy cały rurociąg przy maksymalnej przepustowości. Szybko zbliżamy się do końca tego strategicznego projektu energetycznego. Planujemy, że rynek będzie mógł korzystać z rurociągu w 2022 r. - powiedział Nemunas Biknius, dyrektor generalny Amber Grid.
W Polsce jeszcze 10 proc. prac do wykonania
- Połączenie gazociągowe polsko-litewskie jest jednym z kilku dużych projektów infrastrukturalnych Gaz-Systemu, które dobiegają końca. Zaawansowanie budowy 343 km odcinka gazociągu w Polsce przekracza już 90%. Dzisiejsza symboliczna uroczystość zespawania złotego szwu na granicy polsko-litewskiej zapowiada zbliżający się koniec tego projektu, co ma nastąpić na początku trzeciego kwartału 2022 roku - powiedział Marcin Kapkowski, wiceprezes GAZ-System, polskiego operatora systemu przesyłowego gazu.
Gazociąg za 500 mln euro
Całkowita długość międzynarodowego połączenia gazociągowego między Litwą a Polską wynosi 508 km, z czego 165 km leży na terytorium Litwy, a 343 km w Polsce. Średnica rurociągu wynosi 700 mm. Po stronie litewskiej początek przyłączenia gazociągu znajduje się w pobliżu tłoczni gazu Jauniūnai, położonej pod Wilnem. Rurociąg w Polsce zostanie podłączony do nasycenia kompresorów gazu Hołowczyce.
Budowa gazociągu w obu stanach rozpoczęła się w 2020 roku. Na Litwie wykonano 95 proc. robót budowlanych, w Polsce 90%. Po pokonaniu wyzwań technologicznych stawianych przez globalną pandemię, pod największymi rzekami Litwy i Polski zbudowano odcinki rurociągu, spełniające wymogi ochrony środowiska.
Projekt GIPL jest wart około 500 milionów euro, ponad 60% środków na realizację tego projektu zapewniła Komisja Europejska. W finansowaniu projektu uczestniczą również łotewscy i estońscy operatorzy systemów przesyłowych gazu.
Połączenie zostanie uruchomione w 2022 r., niedługo po zakończeniu budowy gazociągu. Połączenie gazociągowe stworzy zdolność przesyłową do 27 terawatogodzin (TWh) gazu ziemnego rocznie do krajów bałtyckich, do 21 TWh rocznie do Polski, a bałtyckie rynki gazu staną się częścią wspólnego gazu Unii Europejskiej rynek.
Projekt Unii Europejskiej będący przedmiotem wspólnego zainteresowania „Połączenie gazociągowe Polska-Litwa” (GIPL) jest realizowany przez operatorów systemów przesyłowych gazu obu krajów, Amber Grid i Gaz-System.
Wraz z zakończeniem budowy gazociągu litewsko-polskiego (GIPL) rozważana jest możliwość stworzenia korzystnych warunków dla handlu gazem, w tym niższych taryf za jego użytkowanie.
Renatas Pocius, przewodniczący litewskiej Państwowej Rady Regulacji Energetyki (VERT), powiedział agencji BNS, że regulatorzy obu krajów i operatorzy systemów przesyłowych są zaangażowani w problem taryfowy.
- Rozmawialiśmy o tym z polskim regulatorem i popiera ten pomysł. Aby gaz mógł płynąć bez dodatkowych barier między państwami członkowskimi, aby handel był bardziej efektywny, podatki powinny być jak najniższe lub wcale – taki jest cel - powiedział R. Pocius.
Według niego, regulatorzy wspólnie zwrócili się do litewskich i polskich operatorów Amber Grid i Gaz System o przedstawienie propozycji.
- Poprosiliśmy tych dwóch operatorów o sugestie, jak wycofać tę taryfę. Czekamy teraz na wspólną ofertę operatorów, która naszym zdaniem pozwoliłaby na bardziej efektywny handel na tym naszym międzynarodowym połączeniu - powiedział prezes VERT.
Już pod koniec lata br. minister energii Dainius Kreivys rozmawiał z przedstawicielami Polski, jakie powinny być warunki i taryfy za korzystanie z gazociągu oraz czy możliwe są ich rabaty.
WYG
Źródła: Ministerstwo Energetyki RL; Amber Grid
Fot: Amber Grid