O aktualnym stanie budowy międzynarodowego połączenia gazowego Polska – Litwa, podstawach prawnych tej niezwykle ważnej z perspektywy polskiej energetyki inwestycji, odszkodowaniach dla rolników i szansach rozwoju dla regionu północno-wschodniej Polski rozmawiamy z Iwoną Dominiak, rzecznikiem prasowym GAZ-SYSTEM.
- Z perspektywy województwa podlaskiego i wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego budowa polsko-litewskiego interkonektora gazowego (GIPL) to szansa na gazyfikację tego regionu i jego rozwój. Przypomnę, że obecnie obszar województwa podlaskiego jest zaledwie zgazyfikowany tylko w 20 proc. Tymczasem dostęp do gazu to szansa na wyrównanie różnic rozwojowych między regionami oraz ożywienie gospodarcze. Gazyfikacja wpłynie też pozytywnie na jakość życia mieszkańców – mówi Iwona Dominiak.
- W takim razie zacznijmy od początku. Jak przebiega trasa gazociągu oraz jaki jest obecnie stan prac?
Polska część gazociągu Polska – Litwa o długości ok. 343 km została podzielona na dwa odcinki – północny i południowy. 185-kilometrowy odcinek północny jest zlokalizowany na terenie dwóch województw: podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Przebiega przez 5 powiatów, 16 gmin oraz łącznie przez 2 200 działek. Na terenie powiatu suwalskiego gazociąg zlokalizowany będzie w pięciu gminach: Raczki, Bakałarzewo, Suwałki, Jeleniewo i Szypliszki. Z kolei na terenie powiatu ełckiego przebiega przez gminę Kalinowo.
Inwestycja posiada wszystkie decyzje formalno-prawne, wraz z ostatecznymi decyzjami lokalizacyjnymi oraz pozwoleniami na budowę. Obecnie trwają prace ziemne oraz spawanie, montaż i układanie rur w wykopie. Na niektórych odcinkach zdejmowana jest warstwa humusu i wykonawca rozwozi rury wzdłuż wytyczonej trasy gazociągu. Planujemy zakończyć pracę w takim terminie, aby w roku 2022 roku popłynął gaz na tym odcinku inwestycji.
- Odnośnie harmonogramów i dotrzymania terminów – realizacja inwestycji w dwóch miejscowościach spotkała się oporem kilku właścicieli działek, którzy mają zastrzeżenia m.in. do podstaw prawnych dla tego przedsięwzięcia i sposobu wypłaty odszkodowań. Jak się odniesie Pani do tych zarzutów?
Inwestycja ta przechodzi przez kilka tysięcy działek i setki gmin. Rzeczywiście w dwóch z nich doszło do dyskusji z grupą właścicieli działek, którzy odmówili zgody na wejście na ich teren i dlatego byliśmy zmuszeni do zawnioskowania do wojewody o przeprowadzenie postępowań egzekucyjnych na tych nieruchomościach.
Chcę zapewnić, że komunikacja dla mieszkańców w tych dwóch gminach gdzie powstała ta dyskusja ruszyła już w 2015 r. Wtedy to odbyły się pierwsze spotkania informacyjne z udziałem mieszkańców i lokalnych władz, podczas których omówiona była wstępna trasa gazociągu.
W trakcie kolejnych wizyt na miejscu wielokrotnie wyjaśnialiśmy wątpliwości właścicieli odnośnie trasy gazociągu i tłumaczyliśmy sposób realizacji inwestycji. Ostatnie spotkania grupowe odbyły się w II kwartale 2020 r. Proces uzyskiwania decyzji środowiskowej i lokalizacyjnej odbywał się z udziałem władz każdej z gmin na trasie, które opiniowały przebieg gazociągu. Decyzję o pozwoleniu na budowę wydał właściwy miejscowo wojewoda w 2018 roku. Zatem był to proces długotrwały, podczas którego wszystkie organy wydające decyzje administracyjne musiały wyważyć wiele argumentów i ostatecznie zgodziły się na realizację, działając na podstawie obowiązującego prawa.
W latach 2015-2020 mieszkańcy byli wielokrotnie i na bieżąco informowani o postępach projektu zarówno w trakcie spotkań bezpośrednich, organizowanych przez GAZ-SYSTEM, a także korespondencyjnie przez Wojewodów Podlaskiego i Warmińsko-Mazurskiego, po wydaniu decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji i decyzji o pozwoleniu na budowę. Inwestor razem z wykonawcą prac wysłali również powiadomienia do każdego właściciela gruntu przed rozpoczęciem prac budowlanych.
- Jednak, mimo oczywistych podstaw prawnych i jawnego procesu zdobywania zgód administracyjnych, w dalszym ciągu niewielka grupa osób kwestionuje inwestycję oraz nie wpuszcza nikogo na swój teren. Czy były podejmowane próby mediacji w tych przypadkach?
Na początku sierpnia 2020 podjęto próbę mediacji z zainteresowanymi właścicielami przy udziale komisji, w skład której wchodzili przedstawiciele ze strony Wykonawcy Robót Budowlanych, ekspert ds. nieruchomości ze strony Wykonawcy Nadzoru Inwestorskiego oraz specjalista w zakresie komunikacji ze strony GAZ-SYSTEM. W styczniu tego roku podjęliśmy mediacje ostatniej szansy z właścicielami działek w Kalinowie, przy obecności Wojewody Warmińsko-Mazurskiego.
- Dlaczego tak bardzo zależy Państwu na osiągnięciu konsensusu?
Przy każdych działaniach spółki, związanych z bezpośrednim kontaktem z właścicielami nieruchomości najważniejsze jest dla nas uzyskanie porozumienia. Dlatego mimo, że mamy tytuł prawny do dysponowania na cele budowlane określoną w dokumentacji częścią nieruchomości i moglibyśmy zaczynać prace – zawsze prowadzimy dialog z właścicielem. Dokładamy wszelkich starań do polubownego rozwiązania kwestii spornych. GAZ-SYSTEM przestrzega prawa i szanuje mieszkańców terenów tam, gdzie prowadzi inwestycje. Przy braku zgody właściciela gruntu na wejście w teren musimy odwołać się do regulacji prawnych. Wówczas właściwy wojewoda przeprowadza postępowanie egzekucyjne, w wyniku którego następuje przekazanie działki do wykonawcy prac. Zawsze uprzedzamy właścicieli działek, że odmawianie wstępu wykonawcy w celu budowy i utrudnianie egzekucji może wiązać się z dość dużymi kosztami, którymi mogą zostać obciążeni. Dodam, że ponad 90 proc. działek na trasie tej inwestycji zostało już przekazanych inwestorowi przez właścicieli w następstwie polubownych uzgodnień i podpisane zostały protokoły „0”.
- Czy w ten sposób z automatu GAZ-SYSTEM staje się właścicielem tego kawałka nieruchomości?
Po wydaniu decyzji administracyjnej przez wojewodę GAZ-SYSTEM otrzymał prawo do wejścia na teren poszczególnych nieruchomości wyłącznie w celu budowy gazociągu. Nigdy spółka nie stanie się właścicielem gruntu, w którym zostanie umieszczony gazociąg. Zgodnie z prawem w księdze wieczystej nieruchomości zostanie jedynie dokonany wpis o istniejącym gazociągu i jego strefie kontrolowanej. GAZ-SYSTEM nie będzie zatem ani właścicielem, ani współwłaścicielem nieruchomości, na których zlokalizowany będzie gazociąg, a właściciele nie utracą swego prawa własności.
- Tą kwestię mamy zatem wyjaśnioną. Jednak za czas i zajęcie terenu, czy ewentualne zmiany terenu właściciel powinien dostać rekompensatę lub zadośćuczynienie finansowe. Zatem czy przewidziane są odszkodowania?
Oczywiście. Kluczowym aspektem dla właścicieli nieruchomości są rekompensaty z tytułu ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości oraz za ewentualne szkody powstałe na jej terenie w wyniku realizacji inwestycji. Wykonawca robót budowlanych, przed przystąpieniem do prac na danej nieruchomości, sporządza protokół wejściowy – tzw. „0”. Zawiera on informacje o znajdujących się na działce uprawach, drzewach, krzewach oraz innych elementach zagospodarowania. Po zakończeniu budowy sporządzony zostanie tzw. protokół końcowy, określający stan nieruchomości po przeprowadzeniu wszystkich robót. Bardzo ważna jest obecność właściciela na działce przy spisywaniu obu protokołów. Pozwala to na dokładne opisanie tego, co rzeczywiście znajduje się na danej nieruchomości.
GAZ-SYSTEM, po zakończeniu budowy, przekaże wojewodom: podlaskiemu i warmińsko-mazurskiemu protokoły z opisu nieruchomości wraz z wnioskiem o wszczęcie postępowania odszkodowawczego. Wysokość odszkodowania zostanie ustalona przez wojewodę na podstawie operatów szacunkowych, które są sporządzane przez niezależnych rzeczoznawców majątkowych.
Po zakończeniu postępowania odszkodowawczego wojewoda wyda decyzję określającą wysokość odszkodowania. GAZ-SYSTEM będzie zobowiązany do zapłaty odszkodowania właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu nieruchomości w terminie 14 dni od dnia, w którym ta decyzja stanie się ostateczna.
W sytuacji, gdy wykonawca prac natrafi w pasie montażowym na wysiane uprawy, właścicielom zostanie naliczone i wypłacone odszkodowanie za utracone zbiory i pożytki oraz brak możliwości przyszłych zasiewów i obniżone plonowanie.
- A co w przypadku jeśli szkody powstaną poza pasem montażowym?
Szkody, które powstaną na terenie nieruchomości poza pasem montażowym gazociągu, zobowiązany jest zrekompensować wykonawca robót budowlanych bezpośrednio właścicielom tych terenów.
- Czy faktycznie spisanie protokołu wejścia w obecności właściciela jest tak istotne?
Protokoły zawierają opis stanu zagospodarowania nieruchomości zajętych pod budowę gazociągu i są podstawą do naliczenia odszkodowania. Po zakończeniu inwestycji protokoły te będą jednym z dokumentów służących do wykonania operatu szacunkowego i naliczenia odszkodowań, dlatego są tak ważne dla właścicieli. W przypadku nieobecności, czy braku możliwości kontaktu z właścicielem lub użytkownikiem nieruchomości, protokół zostanie spisany jednostronnie – tylko przez wykonawcę robót. W takiej sytuacji 1 egz. dokumentu zostanie przesłany do właściciela pocztą w oparciu o dane figurujące w ewidencji gruntów i budynków. Tak sporządzony protokół wojewoda uznaje również za właściwy w postępowaniu administracyjnym przy określaniu wartości odszkodowania. Dlatego warto się porozumieć w drodze dialogu po to, aby np. zgłosić elementy zagospodarowania niewidoczne na powierzchni.
- Proces odszkodowawczy mamy omówiony – podsumujmy więc, za co konkretnie będzie przysługiwało odszkodowanie?
Rekompensata obejmuje szkody prawne za wartość ograniczenia w sposobie korzystania z nieruchomości, zmniejszenie wartości nieruchomości w wyniku posadowienia gazociągu, czy ograniczenia powstałe w wyniku oznakowania gazociągu.Oczywiście rekompensata przysługuje również za szkody fizyczne w wyniku utraconych upraw, braku możliwości prowadzenia upraw w pasie zajętym przez wykonawcę robót, czy obniżenia plonowania w kolejnych latach po zakończeniu inwestycji. Obejmuje ona także zwrot płatności bezpośrednich lub płatności obszarowych realizowanych w ramach Program Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW).
- Gazociąg Polska - Litwa przebiega głównie przez tereny rolnicze, zatem ta ostatnia przywołana przez Panią kwestia płatności w ramach PROW w szczególności interesuje czytelników. Poprosimy o szczegóły.
Przedstawię Państwu kilka podstawowych zagadnień związanych z realizacją dopłat rolniczych w związku z ograniczeniami, spowodowanymi inwestycjami takimi jak budowa gazociągu. W jednym wywiadzie nie poruszymy jednak wszystkich kwestii, więc zapraszam do zadawania pytań na skrzynkę mailową: komunikacja.rembelszczyzna@gaz-system.pl bądź do kontaktu z powiatowymi biurami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w danym województwie.
Wracając do całej procedury. Wykonawca robót budowlanych zobowiązany jest do pisemnego powiadomienia właścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości o prowadzeniu robót na terenie ich nieruchomości na minimum 14 dni przed rozpoczęciem prac. Zawiadomienia dokonywane będą na adres wskazany w katastrze nieruchomości.
Właściciel lub dzierżawca gruntu, który ubiega się lub już otrzymuje płatności bezpośrednie lub płatności obszarowe w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020 (PROW 2014-2020) powinien poinformować pisemnie kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) o fakcie rozpoczęcia prac budowlanych na zgładzanych do płatności działkach w terminie 15 dni roboczych od dnia, w którym rolnik lub upoważniona przez niego osoba są w stanie dokonać takiej czynności oraz dostarczyć dowody potwierdzające wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności lub siły wyższej.
- Czyli inwestor nie zgłasza agencji faktu rozpoczęcia prac?
Nie zgłasza. Ten obowiązek jest po stronie rolnika. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy inwestor posiada stosowne upoważnienie od rolnika. „Osoby trzecie” czyli w tej sytuacji Spółka GAZ SYSTEM nie są stroną postępowania, które prowadzone jest w relacji Rolnik-ARiMR.
- Jakie będą konsekwencje, jeśli rolnik nie zgłosi rozpoczęcia prac budowlanych po zbiorach, a gdy prace budowlane zostaną przeprowadzone w okresie jesienno-zimowym?
Na wstępie należy wyjaśnić, że rolnik nie zgłasza rozpoczęcia prac budowlanych, lecz ma obowiązek zgłosić na piśmie Kierownikowi Biura Powiatowego ARiMR wystąpienie okoliczności, które uważa za przejaw działania siły wyższej - wraz z odpowiednimi dowodami i musi to zrobić w zależności od pomocy z jakiej korzysta w ciągu 15 lub dni roboczych od dnia, w którym on lub upoważniona przez niego osoba są w stanie dokonać tej czynności.
W przypadku działań inwestycyjnych należy dotrzymać terminu 15 dni, określonego w przepisach unijnych i umowie o przyznaniu pomocy. Jeśli termin nie zostanie przez rolnika dotrzymany, Agencja może nie zwolnić beneficjenta z określonych zobowiązań z jednoczesnym zachowaniem prawa do całości albo części wypłaconej pomocy. W przypadku płatności w ramach systemów wsparcia bezpośredniego, jeżeli zaistnieją czasowe ograniczenie prowadzenia działalności rolniczej na pewnym obszarze gruntu w okresie jesienno-zimowym, grunty będące w posiadaniu danego rolnika obszar ten może zostać za obszar wykorzystywany w przeważającym zakresie do prowadzenia działalności rolniczej, a tym samym kwalifikujący się do przyznania płatności. Również w przypadku płatności ONW prace budowlane w okresie jesienno-zimowym (tj. uznawane za czasowe ograniczenie prowadzenia działalności rolniczej na pewnym obszarze gruntu) nie muszą mieć wpływu na możliwość przyznania tej płatności.
Pani Iwono, dziękuję za tą cenną rozmowę i wyczerpujące odpowiedzi.
Dziękuję i mam nadzieję, że wiele kwestii udało się przedstawić oraz wyjaśnić w zrozumiały sposób. Jednocześnie zainteresowanych rolników po więcej szczegółów zapraszam do kontaktu z powiatowymi biurami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w danym województwie lub na stronę www.arimr.gov.pl.
(materiał partnera)